Zaraz się okaże, że Ka-50 może zestrzelić F-22 bowiem może jakimś cudem uda mu się na tyle zbliżyć i zawisnąć, że trafi działkiem w samolot, który będzie na niego zawracać.
Nie wiem czym się Niemcy podniecają, skoro sami przyznają, że sytuacja gdzie Raptory były na równi (bądź "słabsze") niż EF to tylko "chwila".
Dla mnie szukanie na siłę dziury w F-22.