Juz w trakcie BoB-a Niemcy zmienili taktykę użycia 110tki. Formacje bf110 mialy za zadanie wciągnac angoli do walki a na to czekały wyżej 109-tki (the 110 was easy

). Z powodu 2 silników często zdarzało się mylić wyspiarzom 110tkę z Do-17 co właśnie Niemcy wykorzystywali.
Dzięki swojemu "podobieństwu" i przyjęciu zdecydowanie obronnej taktyki sciągaly na siebie myśliwce RAF. Sukcesy tej taktyki były takie sobie ale zawsze to lepsze niż brak taktyki zupełny.
Uważam że straty pilotów na 110tkach były bardzo dotkliwymi stratami dla podopiecznych Goeringa, jednostki wyposażone w te befey były jednostkami elitarnymi i latali w nich najlepsi piloci. Wysyłanie tak dobrych pilotów na prawie pewny zestrzał było nieodpowiedzialnym działaniem.
Zresztą BoB udowodnił że użycie w tej bitwie Ju-87 i Bf-110 było nieporozumieniem.