Jak dla mnie - ściema. Kupilibyście firmę, której nawet nazwy nie znacie? Przecież jak sprzedawali UBISOFT czy Cenegę to jakoś było wiadomo, a podobno ta firma nie jest zadłużona, tylko sprzedają ją "bo mamusia zabroniła robić pornoli synusiowi".... byzzyyduuura!
Jednak najdobitniejszym dowodem fałszerstwa jest
to zdjęcie z aukcji: