Autor Wątek: Jak się lata?- piloci wśród nas.  (Przeczytany 3442 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SkyLark

  • Gość
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 23, 2005, 23:09:16 »
Tak gwoli wyjaśnienia to nazwa "rura" określa dowolny myśliwiec odrzutowy (zapożyczono oczywiście z migów 21), tak samo na szybowce często mówi się "patyki" (a przynajmniej takie określenia używa się w środowisku w którym ja pasożytuje  eee... znaczy  latam :021:) choć nowsze konstrukcje są zrobione  z laminatów i takich tam a nie z drewna i płótna..  :001:


Cytuj
Chciałem zrobić kurs szybowcowy
Wiem że to troche kosztuje (kasy+wysiłku+cierpliwości) ale na prawdę warto! Nie znam niczego innego na świecie tak wspaniałego jak prawdziwe latanie! (Trudno jest mi tylko przetrzymać zimę  odkąd latam  :005: no ale posiłkuję się Ilem 2
 no i WSPANIAŁYM Silent Wings, trochę pomaga :002:).

Pozdro!
: Grudzień 23, 2005, 22:07:46
hehe.. i wiem (już od dawna :020:) jak wygląda Mig 29, hehe.. pewnie nie ja jeden.. :021:

Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 23, 2005, 23:12:30 »
Ja dzisiaj cały dzień latam na szmacie, ale czy to się liczy?

Ja kiedyś latałem ... po piwo za młodego, ale teraz jestem "kierownikiem lotów" bo dla mnie latają  :003: :021:

tomek1988

  • Gość
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 23, 2005, 23:13:26 »
Tak wolałem się upewnić :003:.

Offline Meehau

  • *
  • CyC
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 24, 2005, 12:02:54 »
-szybowce

a silentwings mi jakoś nie podchodzi. Zwlaszcza cienki jest model lotu i termiki.
Meehau
"The milk of aircrew kindness comes in very small containers and has a quick expiration date"

SkyLark

  • Gość
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 24, 2005, 14:46:35 »
Cytuj
Zwlaszcza cienki jest model lotu i termiki

Model lotu ma kilka bugów (np.troche dziwnie kręci się korki, prędkościomierz pokazujący prędkość podczas ześlizgu kierunkoweg itp.) ale i tak uważam go za lepszy od tego z Ila2 (mam nadzieje ze sie nikomu nie naraże :021:) tam wogóle nie ma termiki (masełko nawet w gorący dzień), ześlizgów się robić nie da, słaby ster kierunku itp.   :001: A co do termiki to naprawdę nie wiem o co Ci chodzi? Fali tylko nie ma  :005:

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 26, 2005, 00:01:54 »
Skylark - uważaj bo te stare, chytre lisy trochę sobie jaja z Ciebie robią....
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Schmeisser

  • Gość
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 26, 2005, 00:39:03 »
Ja , ja , alte nazistowskie uberlisy  :021: :021: :021: :021:

SkyLark

  • Gość
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 26, 2005, 12:40:35 »
A czegóż się można po szkopach spodziewać? (Chyba tylko łatwego celu na niebie.. :021: )

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 26, 2005, 17:37:23 »
SkyLark: ja wiem, że to tylko takie przekomarzanki, ale pamiętaj, że umniejszając zdolności wroga umniejszasz też... swoją chwałę zwycięstwa. Bo co to za sztuka pokonać cieniasów? Np. nasza wygrana z amerykanami w meczu piłki nożnej była marną pociechą :002:
Nie miej za złe żartów kolegom, ale jako "nowy" (czego dowiodłeś np. nie znając legendarnego [przysłowiowego?] Elwooda Blues'a; mistrza akrobacji, walki i prozy lotniczej Wujka Toyo, czy chociażby naszych starych szybowników jak np. Meehau) musisz przejść przez tzw. "falę" czy jak to tam zwał. Przyzwyczaisz się do naszego specyficznego :002: poczucia humoru (wliczająć weń wzmianki o chomikach w taśmie, pluszowe kajdanki, Silvię Saint etc.). :004:
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Schmeisser

  • Gość
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 26, 2005, 18:18:56 »
To ja może dwa słowa od ojca prowadzącego , tytułem małego eksperymentu z zakresu socjologii

- nazista , scierwo, faszystowska padlina - to określenia very si :D , nawet podchodzące pod komplement na tym forum

- szkop - to aktualnie jest traktowane jako obrazliwe na tym forum :)


Adler

  • Gość
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #25 dnia: Grudnia 26, 2005, 20:45:50 »
No i właśnie Panowie tymi stwierdzeniami obrażacie mnie i mój fatherland, bo rozumie że stwierdzenia typu szkop, nazista są kierowane w strone Niemiec.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 26, 2005, 21:25:37 »
A nie macie niczego ciekawszego do roboty niż znowu szukanie dziury w całym i łapanie się za słówka? W drodze wyjaśnienia niech każdy sprawy "komplementów" rozstrzygnie sam ze sobą...więcej dystansu do tego co tu jest napisane. A swoją drogą jestem po dwóch flaszkach, do Nowego Roku jest jeszcze sporo czasu i daje słowo że jak dyskusja rozwinie się w tą stronę w którą nie chcę będę dzielił po równo w imie zasady po trupach do celu.

Żarty żartami ale bez przesady...
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 26, 2005, 21:35:35 »
Adler, no weź mnie nie strasz! :icon_eek: Niby mielibyśmy się tu na forum dopuścić takiego skandalu międzynarodowego? I to jeszcze wobec kogo: naszych sojuszników, zaprzyjaźnionego i bratniego narodu niemieckiego, który w trosce o bezpieczeństwo Polski oddaje po cenie złomu czołgi, samoloty itp. - zgodnie ze starą świecką tradycją, bo zaczęło się kiedyś od dwóch mieczy.

Prędzej chomik owinięty taśmą pęknie, niż my dopuścimy się takiego nierycerskiego czynu!

Zapewniam Cię iż wedle mojej całej wiedzy (a bądź co bądź będę już niedługo 3 lata na tym forum i z częścią userów spotykam się osobiście) prócz Ciebie [? ? ?] nie ma na forum żadnego Niemca, więc są to wyłącznie userzy-Polacy obrzucający się obelgami na kształt kiboli klubów sportowych czy też dzieci z piaskownicy. I tak: ci latający na sprzęcie niemieckiej proweniencji (trudne słowo) są nazistowskimi ścierwami i mordercami z okrwawionymi rękoma, wielbiciele sprzętu sowieckiego to wiecznie schlane niedouczone kufajmany kradnące zegarki, fani amerykańskich letadeł to prości i durni jak but farmerzy z Kansas, klienci marki Supermarine i Hawker to zniewieściałe żłopiące herbatkę zakichane fajfokloki, ja natomiast jestem sanacyjno-imperialistyczno-burżuazyjno-jaśniepańsko-mocarstwowym faszyzujacym Rolą załatwiajacym ludzi w białych rękawiczkach.


A tak prywatnie to radzę wyposażyć się w poczucie humoru (wbrew pozorom i obiegowej opinii nawet Niemcy je mają), gdyż traktowanie na poważnie słów Ślązaka - łażącego z Krzyżem Żelaznym i miłującego niemiecką technikę - jako rzekomo obrażających Niemców zakrawa na... PROWOKACJĘ!

Ende.
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 26, 2005, 21:40:51 »
Ooo jak zwykle Rola dobrze gada,  może dlatego że mniej mu się i udzieliła..nazwyjmy to świąteczna atmosfera  :002:
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Jak się lata?- piloci wśród nas.
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 26, 2005, 21:48:01 »
Cytuj
miłującego niemiecką technikę

Protestuję!!! Ostatnimi czasy widuję Go z małym japońskim aparacikiem.

SKANDAL!!!
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg