Tylko zanim to zastosują w realu to już spłodzą sobie wnków.

Nic odkrywczego, a jak zawsze ten serwis robi z igły widły (zreszta news tlumaczony). Takie programy istanieją już od dawna, piloci Airbusów mogą zainstalować sobie specjalne nakładki na PCty i cwiczyć w domu procedury i symulować całe loty z OD DO. W wojsku pierwsze gry symulacyjne były już w latach 60-tych. Skąd niby track IR, okulary 3D, monitory na poł sciany , soczewki, projektory, czesci GoFlight ... w domowym uzyciu i w zastosowaniu w simach? Kiedys po czesci byly to technologie wykorzystywane w szkoleniu pilotów. Doskonałym polaczeniem jest SteelBeast, dopiero od niedwna wojsko stwierdzilo ze mozna tez i na tym zarabiac...
Widzialem tez w realu i bawiłem się na przedpotopowym simie dla Mi-1 (tak tak Mi-1), miodzio, a jakie diody sliczne
