Autor Wątek: Microsoft Flight Simulator X  (Przeczytany 155233 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Miszon

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 05, 2006, 22:35:19 »
No tak, jakby nie mogli trzymać się nomenklatury nazewnictwa... nie FS2006, nawet nie FS10, ale FSX...
Czytałem kiedyś jak jakiś specjalista od marketingu w Mikromiętkim stwierdził, że produkty z "fajnie brzmiącym" X w tytule sprzedają się lepiej, dlatego wymślili Windows XP. Kolejna odsłona FS zdaje się potwierdzać konsekwencję firmy pana Gates'a w tym względzie.
Co do wody, to w FS2004 też była taka, lub podobna, po dodaniu odpowiedniego addona.

tomek1988

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 05, 2006, 22:48:40 »
Przyznaję, nie miałem wcześniej czasu, by przeczytać ten artykuł... Zobaczymy jaka będzie jakość tej termiki.

Co do tego addon'a, to ja mówiłem właśnie o nim, to znaczy góry są świetnie odwzorowane, tylko, że gdy podlatuję do nich bliżej, to w pierwszej chwili są one mało szczegółowe(prostsza bryła i rozmyte tekstury). Dlatego muszę zrobić chwilowy zawis, by się "doładowały". Oczywiście to nie dotyczy tylko tego addona, jest to problem całego FS.

Nie zrozumcie mnie źle, lubię FS-y i czytam na przykład forum Konrafa, czy Vatsim, po prostu uważam, że silnik tego symulatora jest niedopracowany.

Online YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 05, 2006, 23:50:22 »
po dodaniu odpowiedniego addona.
Tak, mowa tak naprawde o kilku add onach, znaczy są róznice z tą wodą w FS10, nie przeczę, natomiast są tak naprawdę dwie wody dość podobne: Billa oraz More Water, seria Water 14 itp. odpada do porównania.

Ogólnie graficznie nie ma się co aż tak zachwycać jak widzę na zachodnich forach. Jest ładnie, ale prawda jest taka, jak sie pogrzebie w configu, wie co zmienić i jak, do tego ma się w miarę mocny sprzęt i wie jakie darmowe dodatki (bądź płatne mieć) to FS9 już prawie wygląda jak FS10. Oto moje screeny (nieedytowane), zreszta screeny od FS10 są zrobione pewną techniką, która jest w stanie ukryc pewne błędy, czy też niedoróbki i dać większą perspektywę gdzieniegdzie. Takie widoki nie będą defaultowo pewnie dostępne w FS. FS ma tę wadę, że by wyglądać naprawdę ładnie wymaga i tak już dziś kompa za min 5tysia złociszy. Ok oto screeny z FS2004:





webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 06, 2006, 00:18:51 »
YoYo - ale ty nówkami śmigasz ! Nowy Sterman jest po prostu boski.
Zgadzam się z przedmówcami - niewiele nowego. Na mnie wrażenie robi głównie mokra płyta lotniska. To jest coś. A tak swoją drogą to X = 10 czyli FS10  :002:
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 06, 2006, 00:19:23 »
Nie zrozumcie mnie źle, lubię FS-y i czytam na przykład forum Konrafa, czy Vatsim, po prostu uważam, że silnik tego symulatora jest niedopracowany.

Nie tyle niedopracowany, co ma pewien hmmm... narzut historyczny.
Z jednej strony trzeba zachować największą możliwą kompatybilność wstecz z poprzednimi wersjami, z drugiej zoptymalizować produkt pod kątem aktualnych możliwości sprzętu, dokleić gdzieś wodotryski graficzne itp. Oczywiście przeciętny user chciałby mieć nowy super-high-performance-top-quality-the-best-sim-ever, który działałby sprawnie na jego ~2 letnim kompterze i na którym uruchomi wszystkie stare dodatki i upgrade'y, które kupił kiedyś za ciężkie pieniądze.
Niestety nie da się tego tak prosto zrobić, zwłaszcza, że czas i środki finansowe na przygotowanie nowej wersji też są ograniczone :005:

I jest to problem, z którym boryka się nie tylko FSX, ale cała informatyka i chyba nie tylko :004:(że wymienię choćby kłopoty z przesiadką na 64 bity, czy zaszłości w architekturze procesorów x86, które oczywiście oznaczają wzrost ceny i spadek wydajności naszych komputerów)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

kaa

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 06, 2006, 00:22:04 »
ptaszki są już w fs9. może nie mają zbyt wielu poly (coś koło czterech), ale jednak. jeśli chodzi o fsx to jak widać idą niestety w wodotryski... a przydałoby się raczej polepszenie wydajności engine'u. poczekamy, poczytamy, a za parę lat może nawet sobie zagramy jak pięciogigowe proce stanieją. howgh.

Online YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 06, 2006, 00:26:06 »
Tak, FS10 ma już dzialac na 64bitach (lub32 jak ktos ma) tez o ile bedziemy mieli Vistę64 i stery do grafy64bity, mozna wtedy liczyc na lepszą wydajnosc nawet w stosunku do Fs9

Na mnie wrażenie robi głównie mokra płyta lotniska. :
Zauważcie, że jest tam faktura, może to świadczyć o obsłudze Pixel Shadera na poziomie DirectX 7 lub 9 (PS3)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2006, 00:35:44 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

kaa

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 06, 2006, 00:34:40 »
ciekawe, że nikt nie spytał jak na takiej mokrej nawierchni działają hamulce... ale spoko, ładna jest. :P

Online YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 06, 2006, 00:38:08 »
A jak mają działać? Jak na mokrej chyba nie?  :002:
Widziałeś ślizgającego się Boeninga na Lotnisku Chopina? To nie tor rajdowy, tutaj jest troszke inaczej, samoloty bardziej hamują masą niż faktorem bieżnika
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

kaa

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 06, 2006, 00:45:16 »
specem w tej materii nie jestem, ale chyba zupełnie tak samo się nie śmiga po mokrym pasie jak po suchym...

Online YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 06, 2006, 08:48:25 »
Nie mam pojęcia czy FS9 rozróżnia czy pas jes mokry i tym samym wydłuża długość dobiegu (choć jest takie prawdopodobieństwo) - ale traktuję to jako sprawę drugorzędną. Najważniejsze, że rozróżnia czy pas jest suchy (np.lato), czy oblodzony (zima). By to sprwadzić wybierz sobie Select a Flight>Short flight (kiosk)>Cargo Run, gdzie masz misje z lądowaniem DC3 na oblodzonym pasie lądowiska w Alasce. Jesli rozróznia już to FS9, na pewno będzie powtórka z rozrywki w FS10, a to czy pas jest mokry czy nie, przynajmniej dla mnie nie jest już takie ważne, gdyż tutaj nie ma aż takich róznic w długościach dobiegu (widziałeś film z  lądowaniem Airbusa z odwróconą golenią o 90stopni? gościu pchał hamulce a i tak przejechał prawie 2/3 pasa), a co do kołowania czy startów - tutaj róznic nie ma w realu żadnych (jedynie przy oblodzeniu).
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 06, 2006, 14:05:24 »
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2006, 14:10:58 wysłana przez PZl Belfegor »

tomek1988

  • Gość
Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 06, 2006, 15:09:28 »
LOL, gość sterował kontrolerem od Xboxa 360 :icon_mrgreen:.

Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 06, 2006, 17:54:15 »
Ten wesoly pan, ktory maltretuje kontroler od Xboxa 360 mowi "the game developers actually have a little bit more than a year to continue working on the product" (tlum: "autorzy gry, w zasadzie, maja troche wiecej niz rok czasu na kontynuowanie prac nad produktem"). Nie wydaje mi sie zeby chodzilo mu o Windows Viste, wiec wyglada na to, ze informacja zawarta w oficjalnym FAQ moze sie okazac "lekko" nietrafiona i FSX pojawi sie dopiero w roku 2007...
Wolalbym nie miec racji...

Odp: Microsoft Flight Simulator X
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 09, 2006, 23:56:40 »


Na razie jestem bardzo sceptycznie nastawiony do FSX. Wrzucili pełno screenów, na przykład z Extra 300. Po co mi ten samolot przy takim FM-ie? W obecnym FS-ie jest chyba tylko dla samego bycia...


hi hi , zgadzam się co do tego . Extra 300 w FS 9 to masakra. Ale jest kilka naprawdę pod wzglądem modelu lotu nieźle zrobionych (hehe, fakt większość to chyba add-ony),  Zresztą w świecie symulatorów znamy takie przypadki gdzie jest 50 samolotów które sa dla samego bycia  :D. W Flight Simulator trzeba iść na wiele kompromisów . Tutaj trzeba po prostu oddzielac plewy od ziarna . Jedne maszyny zrobione sa porządnie , inne tylko i wyłącznie zajmują cenne megabajty na dysku twardym. To symulator dla wytrwałych w szukaniu nowych scenerii - nie dziwota , ostatnio zarzuciłęm sobie lot nad defaultowym półwyspem Helskim. Jeeezu . Z półwyspu Helskiego to on ma tyle co kajak z lotniskowca atomowego.  Trzeba by było spędzić ze dwa miesiące po to tylko aby dobrze wybrać same dodatki ze sceneriami , zainstalować etc. A poza tym żeby mieć porządną choćby Europę w FS ie, trzeba by wydac majątek na add ony i scenerie. Co do nowej odsłony to wiem jedno - dalej lecąc nad terenem Polski będę się zastanawiał czy lecę nad pustynią Gobi , czy nad tundrą. A wodotryski graficzne  mają na celu podekscytowanie maniaków i przekonanie ich że będzie to naprawdę coś nowego. Tak to jest w świecie simów  Wzrost realnej jakości o 20 % pociąga za sobą wzrost mocy pecetów o 80 %.
Wolałbym zapłacić 100 dolców a nawet 150 za coś do czego nie trzeba addonów za kolejne 500 $ po to żeby jako tako to wyglądało.

Tak na marginesie- YoYo zdradź kilka najważniejszych tajemnic , jak wyciągnąc z FS a takie ładne widoczki :)
Obecne formy marnowania czasu: FC, ArmA, czasem FSX
Zapraszam:  http://pvrt.dbv.pl/news.php