Jeśli na poważnie brać się za latanie dobrze zrobionym Boeingiem, to najprawdopodobniej będzie to pewien wydatek.
Dobrego 717 do FSa nie ma, maszyna od JetCity (FS9) nie jest warta swojej ceny.
727 do FS9 są dwa - naprawdę dobry Dreamfleet oraz Captain Sim. Do FSX jest tylko model zewnętrzny 727 produkcji CS.
Najpopularniejsze są 737 - do FS9 jest wersja Classic (500/600/700) produkcji Wilco/Feelthere (jest pacz do FSX), bardzo dobry PMDG (NG, czyli 600/700/800/900) jedynie do FS9 oraz do tegoż symulatora darmowy Tinmouse 737-200, jak na freeware świetnie wykonany.
Z 747 jest starusieńki, teraz już darmowy Ready for Pushback 747-200 do FS9, świetny PMDG 747-400 (i 400F) do obu symulatorów oraz darmowy IFly 744 (też do obu).
Dalej mamy 757, wybór pomiędzy sądząc z recenzji całkiem niezłym PSS (firma upadła, ale dostępna jest wersja boxed od Justflight) a w końcu wydanym w całości Captain Simem.
Level-D 767 jest dostępny zarówno w wersji pod 9, jak i X i jest godny swojej ceny. Powstało do niego 5 godzin materiału instruktażowego do zakupienia ze strony Angle of Attack.
Do wyboru są 2 777, cieniutki Wilco i trochę zabugowany PSS.
Zacząłem od kiepskiego dodatku, na takim też skończę - Abacus zrobił 787, szkoda słów na komentowanie.
Są oczywiście inne Boeingi (314 Clipper, B-17, B-29, B-52 i tak dalej), ale chyba pisząc Boeing ZZimny23 miał na myśli samolot pasażerski.