Wątek: Nowe zakupy samolotów [kto,gdzie,ile]

[Kusch]

Hindusi coś kręcą z Mikojanem w sprawie samolotu przyszłości, który ma być mniejszy od PAK-FA, więc wybranie innej opcji niż MiG-35 byłoby z ich strony nie rozsądne (pod warunkiem, że im bardzo zależy,a tego narazie nie wiemy)

Przy okazji:

Syria chce odnowić park maszyn samolotami MiG-29 i MiG31, które miałyby zastąpić MiGi-25.

http://armsshow.itar-tass.com/?page=article&aid=34869&cid=25


Kazachstan wyraził chęć zmodernizowania 54 Su-27 i MiG-31 "w najkrótszym możliwym czasie". W 2007 roku Kazachstan przeznaczy 48% budżetu armii na zakup i modernizację sprzętu, a w 2008 wartość ta wzrośnie do 60%. Obecnie większość sprzętu latającego tego kraju jest w "nieciekawym'' stanie.

[Kusch]

Indie podpisały umowę o produkcji silników RD-33. Może to oznaczać albo, wybór MiG-35 w konkursie na nowy samolot wielozadaniowy, lub chęć odcięcia Pakistanu od tego silnika, którym w założeniu miał być napędzany F-17. Do dziś produkcja samolotu stoi właśnie z powodu braku silinka RD-33, którego Rosjanie nie chcieli sprzedać do Pakistnu aby nie stracić dobrego klienta w postaci Indii. Ale może to też być zagrywka tego typu: Pozwólcie nam sprzedać silnik do Pakistanu, a my w zamian uruchomimy u was jego produkcję.

http://www.financialexpress.com/latest_full_story.php?content_id=152093

[Kusch]

Nowiutki Su-30MK2V dla lotnictwa Wietnamu

[KosiMazaki]

Czemu małe żółte ludziki z Wietnamu mają Su-30 a my nie?

[Rolam]

bo mamy prezydenta, premiera , i mózgowców w MONie?

[iq85]

Czemu małe żółte ludziki z Wietnamu mają Su-30 a my nie?

Bo Rosja nie jest "trendi" (chociaż suczki są :banan). Do nas przyszła teraz moda na eFy.
Nawet Wietnam ma kasę, a my mamy dziurę budżetową!

[Kusch]

Rosja zaoferowała Hindusom produkcję seryjną MiG-35 i wspólne opracowanie myśliwca V generacji. Po niedawnym podpisaniu umowy o produkcji silników RD-33 w Indiach, wybór samolotu w konkursie na 126 myśliwców wydaje się oczywisty.

http://www.avia.ru/cgi/news/news.cgi?action=geten&id=1171446328

[maverickdan]

Witam
Zadam czysto teoretyczne pytanie. Jest możliwość kupienia od producenta samolotu bez awioniki i silników? Taka czysta wydmuszkę. Mi osobiście podoba się SU 27-30.  Chodzi mi o to, że teraz, kiedy jesteśmy w NATO systemy musimy mieć według standardów natowskich, więc osprzęt w postaci radaru, awioniki i silników moglibyśmy złożyć u siebie z podzespołów spełniających te standardy. Taki samolot wyszedłby taniej czy drożej?
Zadając tych kilka pytań miałem na celu dowiedzenie się czy teoretycznie istniałaby możliwość uzbrojenia nas w te samoloty.
Zadaj to pytanie w wątku, który założysz na ten temat. Ten wątek traktuje o zakupach, a Twój post i późniejsze odpowiedzi zrobią tu tylko bajzel.
ponury

[lancer]

Kangurowy rząd podjął decyzję o zakupie 24 UberHorrorów F/A-18F Block II dla zastąpienia F-111. Maszyny + szkolenie ma kosztować 6 mld australijskich papierów.

[Sundowner]

Już o tym było, ale warto zwrócić uwagę na koszta... one są wręcz zabójcze, u nas po podliczeniu wszystkiego wychodziło 80mln USD na pojedynczego Vipera, u nich to jest 250mln USD na jednego Horrora  :karpik

[Kusch]

6 mld australijskich papierów.

Czyli wychodzi jakieś 4,5 mld USD, a to tylko +/-  187 milionów USD za sztukę   

[Sundowner]

Cholerne Kangury musieli swoje papierki klepać... to samo Nowa Zelandia i Kanada... nawet nie potrafili oryginalnej nazwy wymyślić.

[Ros]

Kangurowy rząd podjął decyzję o zakupie 24 UberHorrorów F/A-18F Block II dla zastąpienia F-111. Maszyny + szkolenie ma kosztować 6 mld australijskich papierów.

Primo - za tę cenę to chyba im rozum odjęło.  :karpik
Secudno - wiedziałem, że ta modernizacja "stojedenastek" (tzw. F-111 Supercruise) nie przejdzie. To  było zbyt piękne aby mogło być prawdziwe. A Super Horror nie jest równorzędnym przeciwnikiem dla  Su-27/30 i nigdy nie będzie. Jak już chcieli wydać taką kasę to powinni poczekać i kupić F/A-22.

[Sundowner]

No właśnie oni czekają na F-35 A Horrorów więcej nie kupią, to taki zakup interwencyjny, bo już obudzili sie z ręka w nocniku.

[John Cool]

Jakiś czas temu australijczycy planowali małe grzebanie w awionice posiadanych starszych wersji F/A-18, planując między innymi rozszerzenie jego uzbrojenia o wersję rakiety Skyflash z aktywną głowicą samonaprowadzającą (właściwie - Active Skyflash, produkcji BAE), m.in. ze względu na uzupełnienie używanych dotychczas w RAAF rakiety AIM-7 Sparrow (modyfikacje Foxtrot i późniejsze). Nie doszło to jednak do skutku, choć chyba jednak bardziej opłacało by im się coś na kształt Mid-Life Update posiadanych maszyn, niż płacić jak za zboże (sic!) za nieco ponad 20 nowych samolotów tego typu.