bo to wymodelowane jest

jako zderzenia sprężyste CENTRALNE, nawet jak się niecentralnie zderzają to i tak od strony energetycznej liczone jest jako zderzenie centralne - stąd dochodzi do fajnych paradoksów iż spadające piłkipotrafią się zderzyć w powietrzu i w wyniku tego zacząć się wznosić.
Ciekawym efektem jasno obrazującym róznicę między deterministyczną formą modelu a jego różnicową realizacją jest 'wzbudzanie' się piłek po osiągnięciu 'ziemi' - po prostu krok obliczeń jest nieodpowiedni.
Ale z energią to nie tylko ja mam problemy

Olo też lol