Wątek: "Torpedowy Krzyś" -czyli Malacz po przejściach

[macias13_84]

Tym, którzy wiedzą, co to jest G60 nie trzeba mówić, co potrafi zrobić VW Corado z takowym potworem
A co dopiero popularny "sztrucel" ehm.... Maluch wyposażony w takowy

http://motoryzacja.interia.pl/gal/wspolczesne/galeria?galId=2300&tytulGal=Maluch%20G60

Od siebie dodam jeszcze, iż czytałem kiedyś artykuł w pewnym popularnym tygodniku o tym pocisku na kołach
Otóż jest to pojazd stworzony przez pewnego hobbystę na cześć swego syna, który zginął na rajdzie
Autko jak widać powstało na bazie owego malucha nosi wymowna nazwę "Torpedowy Krzyś" wyposażono go w silnik właśnie typu G60 o mocy podniesionej do banalnych 300KM

[KosiMazaki]

Ale to maluszek Pana Krzysia ;] który miał silnik 1.8 od Volksjagera G60 (Golf lub Corrado) z kompresorem Roots'a jak mi się nie pomylilo. Dodam że temu Panu na 1/4 mili nikt nie podskoczył i nikt nie podiął wyzwania się z nim ścigać.

R35p3ct ;]

[macias13_84]

Mazak a Ty próbowałbyś czymkolwiek w Polsce scigać się z takim potworkiem?
Nie wiem czy znjdzie się coś w kraju na 4 kółkach o lepszym "zrywie"

Dokładnie "Rispekt"

[KosiMazaki]

Ciężko powiedzieć, ale myśle że przy odpowiednich funduszach byłbym w stanie coś zbudować ;]

[Sundowner]

Przy odpowiednich funduszach... a jakbyś w pewnym kregu dodatkowo wspomniał nazwę "Camaro" to znalazłbyś i kierowcę i jednoczesnie mechanika który by ciebię nic nie kosztował 

[KosiMazaki]

On by to zrobił stockowym Poldasem ;]

[Graf]

SKANDAL ! ! ! ^TM

[Ice]

Mazak a Ty próbowałbyś czymkolwiek w Polsce scigać się z takim potworkiem?
Nie wiem czy znjdzie się coś w kraju na 4 kółkach o lepszym "zrywie"

Dokładnie "Rispekt"

Myśle ze kilka samochodzików by sie znalazło. Poza tym to ten Krzyś musi miec niezłe problemy z trakcja przy takiej masie. Qrcze jakos nie kojarze go na 1/4 mili masz może jakieś oficjalne zestawienie, albo czas na 1/4 ??

[Paulus]

Ale wygląda koszmarnie ..... .  :587:

Z ciekawostek przypomina mi się jeszcze Syrenka z silnikiem od Porshe 911 i motor zbudowany na ramie od Mki z silnikiem, dla odmiany Syrenki właśnie (na którym miałem niewątpliwą okazję kiedyś się przejechać).