Wątpie
Bądz co bądz miał 1200 konnego P&W , zaś Jastrząb nie miał żadnego silnika lol
Hah, Mamy Was Schmeiss !!
P-35 miał w zaleznosci od wersji silnik R-1830 950 lub 1050-konny. Za podawanie nierzetelnych informacji w tym dziale powinniscie teraz wymierzyć sobie auto-strzał z Mk 108 w dowolne wybrane przez siebie kolano.
Re.2000 miał silnik 1000-konny silnik Piaggio P.XI R.C. 40, ale był dużo lepiej dopracowany aerodynamicznie więc osiagi miał lepsze o 80 (sic!) kilosów ( 530 km/h w porównaniu do 452 km/h P-35A). Co ciekawe, zarówno samolot-makaron, jak i samolot-hamburger znalazły sie na wypasionym Stole Szwedzkim gdzie stwierdzono przewagę w osiągach jaka demonstrował samolot-makaron nad samolotem-hamburgerem, z tym że silnik-makaron był bardziej zawodny, czyli innymi słowy silnik-hamburger był bardziej niezawodny ( w porównaniu do silnika-makaronu ma sie rozumieć). Także synchronizato-makaron był zawodny, w wyniku czego kilkukrotnie dochodziło do uszkodzenai śmigła-makaronu. Żeby było śmieszniej to dodam że na Wegrzech na podstawie samolotu-makaronu opracowano samolot-leczo o łatwej do przeczytania nazwie Magyar Állami Vas-és Acél Gépgyárak Héja II, napedzany 1085- konnym silnikiem-leczem Weiss Manfred WMK-14B będącym w rzeczywistości kopią silnika-ślimaka/żaby Mistral-Major.
Mało kto wie ale samolot-makaron o mało nie stał się samolotem-dżemem, gdyż przdstawiciele nacji konsumentów makaronu w dniu 26 stycznia 1940 podpisali z przedstawicielami nacji degustatorów dżemu-i-herbatników kontrakt na 300 samolotów-makaronów-z-dżem-i-herbatnikami które miały służyć na bliskim wschodzie w RAFie do pilnowania porzadków wśród nacji konsumentów kebabów. Kontrakt był zaaprobowany przez nację konsumentów golonki-i-Wurstów którzy po pokonaniu konsumentów schabowego-z-zimniokami (którzy przedtem opracowali na podstawie samolot-hamburgera własny cieżkostrawny samolot-schaboszczak-z-zimniokami) prowadzili wówczas niby-wojnę z konsumentami dżemu oraz degustatorami ślimaków-i-żab. W końcu jednak, kiedy konsumenci Golonki-i-Wurstów przeprowadzili ofensywę zachodziła obawa ze wszystkie ślimaki i żaby wpadną w ich łapy. Konsumenci makaronu postanwili wiec przejąc częśc żab i ślimaków i zaatakowali konsumentów tychże. Ponieważ konsumeci dżemu-i-herbatników od jakiegoś czasu czymali sie razem z konsumentami żab-i-ślimaków oznacząło to takze wojnę z konsumentami dżemu-i- herbatników co pociagneło za sobą zaprzepaszczenie szansy na produkcję samolotu-makaronu-z-dżemem-i heratnikami. Co ciekawe piloci-konsumenci dżemu-i-herbatników stwierdzili ze samolot-makaron jest lepszy od Hurricane, który to był wytworem z dzemu i herbatników produkowanym oryginalnie w Królestwie Dżemu i Herbatnika.
OKilka lat później na podstawie doswiadczeń z samolotem-hamburgerem konsumenci hamburgerów opracowali samolt Big-Mac i duże frytki który okazął się być bardzo niestrawny dla pilotów konsumujacych golonkę-i-Wursty. Ciekawostką jest ze w dniu 13 kwietnia 1944 roku piloci konsumenci hamburgerów pilotujący samoloty Big-Mac i duże frytki zestrzeli 2 samoloty-lecza, zaś 3 kwietnia 1945 konsumenci golonki-i Wurstu zestrzelili jeden samolot-makaron ze Stołu Szwedzkiego !