No to kolej na mnie.
Na 109tke nie zdążyliśmy, i tu powinieniem zakończyć relację ale co mi tam.

EC "Tiger" - zdecydowany zwycięzca kategorii UFO, w Piątek wykonał podwójne salto w przód w miejscu.

.
A380 - zdecydowany zwyciężca kategorii monstrum:

Me-262 - jedna z większych premier tej imprezy


Czas na Bestię, uwaga nadciąga;

I już w górze:

Udało mu nawet rozgonić chmury


Co do pokazu, MiGa to i Josiv i Jascha mają rację, poza figurami charakterystycznymi dla ruchomych w 3 wymiarach dysz to reszta była do niczego, ale te figury mmmm: omawiany już bączek, przewrót w tył , ogólnie wykonanie kobry nie jest już trendi, teraz to się lata w pozycji Kobry.
Z drugiej strony po obejżeniu pokazu mjr. Roberta Kozaka nic już nie jest takie jak przedtem (Toya nigdy nie widziałem na żywo, więc jest jeszcze nadzieja)
Mitchell, szkoda że nie w kamuflarzu:

No i na koniec Szwajcarzy. ogólnie Nasi są zdecydowanie lepsi


I fotka GRAD-a, zazdrość do tej pory mnie skręca:

i sam autor (GRAD) w aleji Jaków:

Ciąg dalszy jak odzyskam reszte zdjęć od kumpla, a to może trochę potrwać, bo wiszę mu ciągle
film z Brna w zeszłym roku.
Martin