Z pewnością nie są to zasobniki celownicze. Jest to rodzaj kontenerów pomiarowych - każdy z nich jest naszpikowany zespołem kilkunastu cieplnychi i optoelektronicznych czujników do pomiaru sygnatury cieplnej samolotu (niekoniecznie samych silników). Mnogość urządzeń pozwala pewnie dokonywać pomiarów w różnych warunkach pogodowych i zakresach lotu badanego samolotu. Stąd też podobno można je alternatywnie mocować na pylonach nosiciela także tyłem. Akurat te pody na F-15E stosowano i nadal używa się na potrzeby programu F/A-22 (nie wiem jakie obecnie jest oficjalne oznacznie Raptora) i myślę że dokładniejsze info należy właśnie tam szukać.
Przypuszczam także iż do ich przenoszenia oraz używania musiano także nieco ingerować w wyposażenie pokładowe nosiciela.