Czyli co? lepiej zostać przy DDR400 PC3200, czy po prostu kupić 1 GB DDR2 PC4200 533 i nadrabiać dyskiem twardym?
Jęzeli masz możliwość bez większych ruchów wsadzic tam DDR2 to wsadzaj. Nawet 667, najwyżej zwolnią ale po zmianie płyty na inną będziesz mógł ustawic je na 667 lub nawet podkręcą się do 800. Sprawdź ten bios jeszcze.
Benchmarki mnie nie interesują.
Normalna praca może nie, ale np: w grach?
Przecież 800MHz to 6,4GB/s 400MHz to tylko 3,2GB/s, coś chyba musi to dać.
Zobacz co to daje w grach:
http://www.anandtech.com/cpuchipsets/showdoc.aspx?i=2741&p=5Wcześniej masz test na syntetykach to widać różnicę ale nie jest to rzut o glebę. Podobnie było miedzy DDR 266/333/400 i wszystkim dual channelami, z timingami, itp.

, a w gruncie rzeczy i tak liczy się ilość, tak jak w ZSRR.
Test jest chyba robiony na prototypach płyt na podstawkę AM2 ale to i tak nic nie zmienia że wydajnośc jest podobna.
Przyszłościowe jest zaopatrzenie się w ddr2, ale teraz to mi Mazak mętlik w głowie zrobił i już sam nie wiem 
"Przyszłościowe" moje ulubione słowo ostatnio

. Nie ma czegoś takiego, dzisiaj masz DDR2, jutro DDR3. Wolę określenie aktualne na czasie. A za mętlik w głowie to wybacz, to nie było w mojej intencji
A dysk twardy to tylko na sataII. Ewentualnie na sats z QNC (czy jakoś tak) i 8 lub 16MB bufor
. System ładuje się nie np: minutę, a np: 30 sekund.
Ważne żeby miał SATAII, dobrze też z NCQ. Bufor jak masz możliwość to weź 16mb. Różnica widoczna w zasadzie tylko przy kopiowaniu dużych plików pokroju obrazu płyty DVD z partycji na partycje. Istotniejsze jest ile ma talerzy - Im mniej tym lepiej, polecam Samsungi lub Baraccudy z serii 10.