Niestety mimo wszelkiej wyrozumiałości nie uda mi się przeprosić z moim ostatnim nabytkiem (XFX PRO 650 W XXX Edition). Tak jak wspominałem zrobiłem mod z diodą zenera 3,3V który trochę ugłaskał wentylator w zasilaczu. Ale mimo wszystko daleko temu do tego co reprezentował sobą w tej kwestii wcześniejszy Corsair. Właściwie nie ma tutaj już żadnego pola manewru z wymianą wentylatora na cichszy. Nietypowy rozmiar (135mm), jeszcze bardziej nietypowy rozstaw otworów mocujących, dyskwalifikują praktycznie wszystko co jest dostępne na rynku. Obniżanie napięcia też nie uchodzi bezkarnie bo zmniejsza się przepływ powietrza i w zasilaczu robi się grzejnik

W związku z tym że pokłady cierpliwości mam już na wyczerpaniu zastanawiam się nad zakupem czegoś docelowego. Przejrzałem masę materiału w sieci i wybór zatrzymał się w tej chwili na BeQuiet Dark Power Pro 10 750W CM. Przeczytałem sporo opinii i testów w sieci i wygląda na to że to jest to czego szukam. Wystarczy porównać budowę wewnętrzną tego zasilacza z czymkolwiek innym i ma się wrażenie że to taki maybach wśród zasiłek.
Cena niestety dosyć wysoka, dlatego zastanawiam się nad modelem 650W. W sumie jestem pewien że nie będę nigdy używał SLI czy CF, ani kart dwuprocesorowych. Więc 650W teoretycznie powinno mieć wystarczają sprawność. Zasilacz ma mi docelowo służyć minimum 5 lat.
I na koniec pytanie, czy ktoś z was miał do czynienia z serią zasilaczy Dark Power Pro 10? Kosi może miałeś to ww ręku?
Chodzi mi o opinię w stylu jak to jest zrobione itd. Niestety nie mam możliwości u mnie w mieście wziąć tego do łapy. Muszę w zasadzie zdać się na to co przeczytałem i wierzyć że będzie dobrze.