Autor Wątek: Duxford 2006  (Przeczytany 1170 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Siara

  • Gość
Duxford 2006
« dnia: Maja 29, 2006, 16:12:53 »
w dniu wczorajszym odbylo sie spotkanie niektorych czlonkow SG4 w Duxford-oto pare fotek
mam nadzieje ze wam sie spodobaja bo mamy ochote spotkac sie w wiekszym gronie w niedlugim
czasie wiec relacja bedzie obszerniejsza

http://img502.imageshack.us/slideshow/player.php?id=img502%2F4186%2F11489066855um.smil

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 30, 2006, 07:40:39 »
Heh, no tych członków to zaiste wybiło  :004:. Qrde, muzeum jak zawsze bomba, kompalnia wiedzy i zabójca czasu i jeszcze przelot na Dragonie, mniam...
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 30, 2006, 09:56:12 »
Postaram się w niedługim czasie wrzucic foty z mojego pobytu w Duxford. Byłem 2 razy - w tym roku tez się prawdopodobnie wybieram.
Muszę  jakoś przekonwertowac je na cyfrową jakość - zrobione bowiem normalnym aparatem.
Cierpliwości. :001:

Bis zum bitteren Ende.

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 30, 2006, 10:11:29 »
Nie jestem takim światowcem jak Wy Panowie. Film bomba muzeum dwie bomby mnie najbardziej podoba się Hurrik i czwóreczka z BoBa i statecznik z H-111. Ech   szkoda że u nas tak biednie z eksponatami....... :002:
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 30, 2006, 11:08:36 »
Hmmm, ciężko to nazwać "eksponatami"....
Jak byłem pierwszy raz to tak to wyglądało:
Oglądam sobie Thunderbolta bodajże, patrzę, drzwi od hali się otwierają i wchodzi kilku panów.
Podchodzą do Spitfire'a i ciagną go na zewnątrz.
- Pewnie będą cos reperować - myślę sobie....
A jeden z panów wsiadł do kabiny, zapuścili silnik i...w powietrze!
Szczęka na betonie, Spit beczkę kręci nad głową, a na pasie siada właśnie piękna B-25 - tka...
Wszystko tam takie "latające"....
Byłem kilka dni - moje dziewczę było w nieodległym Cambridge wówczas na wakacyjnej wymianie studenckiej. Oczywiście większośc czasu spędziłem wiadomo gdzie, he he...
Ale powiem jedno - niesamowite uczucie gdy rano budzi cię nisko przelatujący F- 86....
W tym roku raczej też się wybiorę - mają już Mossie i zbudowali nowy wielki hangar.

Bis zum bitteren Ende.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 30, 2006, 12:26:59 »
Ano, tam widać, że chyba B-17 będzie lecieć (albo po locie)  :icon_eek: . Po prostu pokazy na codzień. Kiedyś i ja tam zawitam... koniecznie!
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 30, 2006, 15:28:34 »
Jeżeli chodzi o B-17 - mają tam dwie.
Jedna znich znajduje sie w tzw. "American Hangar", gdzie zgromadzone sa oczywiście  machiny jankeskie (od płótna i drewna z I WŚ po SR -71 i B-52). Druga Forteca (przynajmniej podczas mojego pobytu) stała na zewnątrz. Co ciekawe - nazwana oczywiście..."Memphis Belle"! Owszem puszczali to maleństwo w powietrze.
Chciałem również zuważyć, że w Duxford jest jeszcze pokaźny zbiór dotyczący wojsk lądowych (czołgi, samochody itp).
Postaram się wrzucic te foty jak najszybciej - niestety jak już wspomniałem nie są zrobione cyfrą, tak więc będę musiał się udać do jakiegoś foto - zakładu w celu ich przekonwertowania.

Bis zum bitteren Ende.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 30, 2006, 15:30:56 »
A lot tym DH Dragonem to jakiś element w bielecie - wejście na dicho i drink gratis, tfuu, nie to forum: wejscie do muzeum + lot gratis, czy jakis osobny zakup wejściówki, a jak tak to ile bananów za to? Zacznę sprzedawać butelki z kuchni...
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 30, 2006, 15:50:19 »
A gdzie tam Panie! Zdaje sie że coś około 30-40 funta w promocji (!) kosztowało! Fajnie to wyglada, jak jedziesz sobie autostradą (M 11 zdaje się) tuż obok muzeum, nad Tobą Dragon leci, lekko gazu dodajesz i Dragon z tyłu zostaje.... Ale wydaje mi się że to właśnie cały smak lotnictwa...

Bis zum bitteren Ende.

Siara

  • Gość
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 30, 2006, 16:33:38 »
Bilet do muzeum kosztuje 26 funtow.O lotach dowiedzielismy sie dopiero w srodku-Dragonem 10 minutowy lot kosztuje 32 funty.Nie miem ile to kosztuje jezeli sie chce poleciec Moth-em/tzn znalazlem specjalne oferty na necie i jest to kwota rzedu 130 funtow ze zwiedzaniem i 30 minutowym lotem.
Apropo tej 17-tki to ona wlasnie przyleciala z szol w Southampton w eskorcie tego P-51 "ferrocious frankie"
Musze przyznac ze silnik w tej maszynie jest odpowiednio glosny,przed ladowaniem pilot mustka dal pol godzinny pokaz ewolucji na wysokosci nie wiecej niz pare metrow-klass!!!
Warte wspomnienia jest tez to ze kiedy sobie siedzielismy tak w tym dragonie,musielismy z lekka zaczekac ze startem ze wzgledu na jednego spita XIV ktory sie chcial poderwac przed nami,a potem nadlecialo 3 spity w formacji z tego szol w Southampton.

PS:podobno spitem tez sie da latac..../szukamy ile to kosztuje-spit jest w barwach irlandzkich i jest dwuosobowy/


Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 30, 2006, 17:49:28 »
A czy ty czasem ostatnio nie czytałeś powieści "Wehikuł Czasu" ?  :002:
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline traun

  • *
  • CM, RoF, CoD
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 31, 2006, 07:58:00 »
zack ---> nie wiem czy to nie za wielka prośba, ale jak będziesz w tym sanktuarium zrób jakiś film kamerką tylko może dłuższy od tego powyżej najlepiej ze swoim skromnym komentarzem na gorąco (ala Wołoszański). :020:
Pozdrawiam chłopaków z EKG
GG 4834952

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Duxford 2006
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 31, 2006, 21:17:27 »
LOL,
Traun jak już dotrę to się postaram. Co prawda nie dysponuję takim sprzętem, ale zdaje sie że mój kumpel ma i nie używa. Trza będzie lira kupic i iść pożyczyć...  :002: A niech tam, wszystko "dla dobra nauki"....
Przytoczę może jeszcze dośc zabawne zdarzenie z tamtego roku:
Muzeum zamykają o 18-tej (UWAGA - od 16 - tej wejście za darmochę!!!), w związku z tym ostania wejściówka zaczyna się o 17.15.
Poniewaz niestety już nie kursuje bus muzealny z Cambridge do Duxford, pojechałem normalnym autobusem. Bus jeździł 15 minut, a ten normalny po okolicznych wsiach jakieś...90 min.
Dotarłem do muzeum. Godz 17.19. Radocha na twarzy, a tu kolega z obsługi mówi:
- I'm very sorry Sir, but You are too late...
Ja mówię,że z Polski, tysiąc kilosów, jutro samolot rano do kraju...etc... MUSZĘ zobaczyć PLEEEASEE!
-I'm really sorry Sir....
No to ja zdjąłem kurtkę. Pod kurtką koszulka. Na koszulce - nasz człowiek wysiada ze Spita i napis - "Poland First to Fight!"
Zapytałem grzecznie pana czy wie dzięki komu popija Fostersa zamiast Heinekena?
 - I'm very sorry Sir.....not possible to see anything today....
Wku...łem się maksymalnie - zero argumentów, ręce opadają...
Pan łaskawie pozwolił mi wejść jedynie do sklepu, gdzie zakupiłem nieco pamiątek, które obecnie wiszą u mnie w chacie, np. takie:

Jak wszystko się uda, to w tym roku to chyba tam będe koczował dwa dni żeby wszystko obfotografować...No i Mossie....
Ale komentarz a la Wołoszański? Niemozliwe, Pan Bogusław jest niepowtarzalny :010:


Bis zum bitteren Ende.