Autor Wątek: Wirnik Mi-24  (Przeczytany 1533 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wirnik Mi-24
« dnia: Czerwca 18, 2006, 20:55:46 »
Zastanawia mnie dlaczego nawet w najnowszych wersjach eksportowych Mi-24 (Mi-35 i Mi-35P) nie zastosowano łopat wirnika głównego z zakrzywionymi pod kątem końcówkami. Przecież juz od wielu lat jest wiadomo, że takie rozwiązanie jest dużo lepsze aerodynamicznie i zapewnia znaczącą poprawę osiągów śmigłowca.

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Wirnik Mi-24
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 18, 2006, 21:43:34 »
Ja się nie znam, ale dopatrywałbym się istotnego znaczenia w słowach "wersje eksportowe":D:D:D:
Bf-109 eksportowane do Jugosławii też były "zubożone", tak samo f-22 które mają iść do Japonii, więc to pewnie standardowe działanie.
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Odp: Wirnik Mi-24
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 18, 2006, 22:38:20 »
Nie. W wersji rosyjskiej też nie było tego rozwiązania (w końcu to 1978). Chodzi mi o to, że nawet w wiele lat później oferowanych na eksport śmigłowcach nie wdrożono tego rozwiązania, a było ono wówczas znane.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Wirnik Mi-24
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 19, 2006, 00:05:50 »
Sądze że to nie ma znaczenia bo jak to kowadło z wiatraczkiem leci to tak czy siak ziemia się trzęsie i wszyscy uciekają więc te lopaty to zbyteczny luksus nawet jeżeli byłby cichszy gdy leci ;]
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"