Oglądnąłem świetny film estońsko-fińskiej produkcji, tytuł "1944". Polecam bo jest bardzo dobrze nakręcony, efekty specjalne, uzbrojenie na światowym poziomie (może poza atakiem iłów) a opowiadana historia rewelacyjna. Opowiada o estońskich żołnierzach dywizji SS i ich pobratymcach w armii sowieckiej. Bratobójcza walka w imię zbrodniczych totalitaryzmów.