Jak najbardziej może się tak bujać. W którejś z monografii działa 8,8 cm czytałem że wykonanie pocisku przeciwpancernego było technologicznie dosyć pracochłonne ze względu na konieczność precyzyjnego wyważenia. Jak długo wrzucało się 9 kg na 8 km, pocisk miał po prostu rotować, by z grubsza trafić w okolice celu. Przy precyzyjnym strzelaniu przeciwpancernym musiał już odpowiednio rotować. Niedokładne wyważenie skutkowało precesją pocisku, taką jak widać na filmie. Nie zmieniało to aż tak bardzo samej trajektorii, aczkolwiek miało potężny wpływ na przebijalność, ze względu na możliwość wykonania "plaskacza" na pancerzu.
To że może si
ę tak bujać, nie oznacza że w tym konkretnym przypadku tak ma być. Bąd
ź co bąd
ź to 17 funtówka, na tym AmiKocherze

, armata precyzyjna i o potężnym rżnięciu. Nie podejmuje się spekulować dlaczego tak jest, jakkolwiek jestem pewien iż ani amunicja, ani działo nie ma 80 lat. Nikt przy zdrowych zmysłach nie dopuściłby do takiego strzelania. Ergo. to wcale nie musi być 17
-to funtówka i oryginalny pocisk ppanc.