Już, już ! Dajcie mi chwile na napisanie tego elaboratu

Podaje się, że F-14A z silnikami TF-30 ma prędkość 2,34Ma (lub 1,88 w warunkach pokoju). Z dużo silniejszymi GE w wersji F-14B lub D ma znacznie lepsze wznoszenie, przyspieszenie, zasięg itd.. Czy te silniki zwiększają też jego prędkość, czy to już wytrzymałość konstrukcyjna?
W monografiach prędkość z silnikami F110-GE-400 jest podawana jako taka sama, natomiast teoretycznie może być większa, jednakże z tego co wiem, po próbach nie wyznaczano maksymalnej prędkości wyżej, bo i tak rzadko przekraczało się 2.0Ma. BTW w lotnictwie morskim nie ogranicza się mocy silników na czas pokoju jak ma to miejsce w USAF, silniki i tak prędzej padają od korozji niż od mechanicznego zajechania.
Czy termonamiernik pod dziobem F-14 działa na podobnej zasadzie jak np. ten z SU-27, czy to tylko do nawigacji w nocy?
IRST montowany pod dziobem Tomcata działa bardzo podobnie do tego montowanego na Su i MiGach, nie jest w ogóle przydatny do nawigacji nocnej jako, ze ten układ nie jest układem IIR jak w zasobnikach celowniczych - tzn ze ten układ nie jest w stanie wygenerować obrazu, podobnie jak w konstrukcjach rosyjskich wychwytuje tylko źródło ciepła i wskazuje gdzie się znajduje. Od obrazu jest natomiast kamera TCS na F-14A i B montowana zamiennie z IRST, a w F-14D montowana obok. Jest to kamera obrazu dziennego.
Aha i czym różni się od AWG-9 nowy radar 71? Czy ma antenę fazową, albo jeszcze większy zasięg?
Stacja Radiolokacyjna AN/APG-71 ma antenę szczelinową, to była zupełnie nowa zabawka powstała specjalnie dla Super Kicia, na podstawie radaru AN/APG-70 z F-15E. Elektronika radiolokatora w stosunku do starego jest całkowicie cyfrowa i oparta na półprzewodnikach, pozwala na lepsze kształtowanie wiązki z mniejszymi "listkami bocznymi". Cały system AN/AWG-9 Block V dzięki nowemu radiolokatorowi zyskał na zasięgu wykrycia prawie 20%, na zasięgu śledzenia 40%, a stabilność śledzenia wzrosła podobno o 100%. Sam system jest w stanie współpracować z rakietami AMRAAM i naprowadzać jednocześnie 6 pocisków na 6 różnych celów, jednakże jest tutaj mały haczyk, bo US Navy poskąpiła na modyfikacji datalinka (F-14 był jednym z pierwszych samolotów z takim systemem) aby mógł on obasłużyć nowe rakiety, Modyfikacja miała kosztować 50000 USD za sztukę i podobno przeszły ją wyłącznie ostatnie produkcyjne egzemplarze F-14D, lecz rakiety te oprócz testowego F-14A (który był jedną z pierwszych maszyn odpalających te pociski) nigdy nie latały z AIM-120, mimo iz od 1992 wszystkie Tomcaty dostały nowe wyrzutnie LAU-138 które mogą obsłużyć te rakiety.
AN/APG-71 uzyskał też możliwość identyfikacji celów metodą NCTR, oraz kilka nowych trybów pracy:
PAL - Pilot Automatic Lock-on
MRL - Manual Rapid Lock-on
HRWS - Hot Range While Scan
VSL - Vertical Scan Lock-on
PLM - Pilot Lock-on Mode
RA - Raid Assessment Mode
GM - Ground Mapping Mode
AGR - Air-to-Ground Ranging
Nowa antena jest tez mniej podatna na zakłócanie (omijanie zakłócanych częstotliwości itp.)
W ramach modyfikacji AN/AWG-9 blk V wymieniono też układ IRST na posiadający większą czułość i zasięg wykrywania celów powietrznych (80-110km).
Czy F-14A ma automatyczne trymery i wspomagane sterowanie tak jak np. F-15.
tak, sterowanie i sprawa trymu jest bardzo podobnie rozwiązana jak w samolocie F-15, sterowanie jest hydrauliczne poprzez układ wzmacniająco sterujący. Trymy jak i kontrola skosu skrzydeł są automatyczne.
I na konieć dlaczego w F-14B i D nie ma przednich wysuwanych skrzydełek?
W B przednie skrzydełka stabilizujące są obecne, jednakże zależnie od wersji mogą być zablokowane, wersja D ma je całkowicie usunięte. Przyczyna usunięcia ich jest właśnie sprawa prędkości, kiedy maszyny pełniły role osobistej ochrony grupy lotniskowca, maszyny były zmuszone łatać szybko i przy takich prędkościach manewrować. Sama zmiana skosu skrzydeł zmienia położenie tak i środka ciężkości jak i wypadkowego środka sum sił nośnych , powodując niestabilność maszyny przy dużych prędkościach (sam opływ przy prędkościach naddźwiękowych również zmienia te wartości) stąd właśnie dodatkowe skrzydełka stabilizujące, które powodowały, że ten "wypadkowy środek sum sił nośnych" pozostawał w tym samym miejscu. Kiedy maszyny zaczęto wykorzystywać również do misji uderzeniowych osiąganie wysokich naddźwiękowych prędkości i manewrowanie na nich stało się zbędne stąd i w wersji D pozbyto się skrzydełek , a w ich miejsce wmontowano dodatkowe układy WRE.