Nie wiem dlaczego, ale niewiele mówi się o tym, że to jest pierwszy solidny krok w kierunku integracji CPU z GPU. Wszyscy koncentrują się na kwestii zmian w relacjach nVidia - AMD czy Intel - ATI a przecież nie to jest najważniejsze. Rzecz w tym, że architektura PCtów od wielu lat nie zmieniła się w zasadniczy sposób i producenci sprzętu komputerowego doskonale zdają sobie z tego sprawę. Przestarzały schemat budowy PCta doprowadził do sytuacji, w której wydajny "blaszak" może spełniać rolę domowego piecyka, jego wentylatorki potrafią zagłuszyć telewizor a prądu zżera tyle co betoniarka. Już teraz ludzie kupują sobie zasilacze po 600W, karty graficzne obłożone radiatorem o rozmiarach cegły i wentylatorem przypominającym wiatrak do klimatyzatora a w obudowę pchają kilka dodatkowych dmuchaw, które spokojnie możnaby zamontować w odkurzaczu. Intel, AMD, Apple, nVidia, ATI, Matrox, VIA itd. - te firmy od dawna przygotowują się do nieuchronnego procesu integracji podzespołów PC i do zbliżającej się całkiem szybko rewolucji. Fuzja AMD z ATI na pewno spowoduje gwałtowne przyspieszenie prac nad C&G PU (sic!

) w labolatoriach tych firm. W tym upatrywałbym pola do wypracowania przez AMD/ATI przewagi nad Intelem i nVidią, które muszą szybko reagować bo nawet kilkumiesięczne opóźnienie może być w przyszłości bardzo odczuwalne.
Nawiasem mówiąc, zaczynam współczuć firmie Ageia, która po fatalnym starcie swojego PhysXa już chyba nie da rady napędzić koniunktury na "akcelerator fizyki". Podejrzewam, że pierwsze uniwersalne układy będą na tyle wydajne, że bez problemu poradzą sobie ze skomplikowanymi układami fizycznymi, a więc PhysX nikomu już nie będzie potrzebny. Dla prezesów z Ageia nie może być pocieszeniem nawet fakt, że pierwsze uniwersalne procesory pewnie pojawią się nie wcześniej niż za dwa, trzy lata bo już na pierwszą połowę 2007 Intel zapowiada czterojądrowe procesory, które według mnie do mało wydajnych raczej należeć nie będą.