Wątek: Formuła 1

[Carolus]

Massa OUT lub Button OUT i jestem w siódmym niebie , ale moje życzenia są takie jak przylot Raptora do Radomia - niespełnione . Na pewno nie w sezonie 2011

[Ros]

Massa OUT lub Button OUT i jestem w siódmym niebie , ale moje życzenia są takie jak przylot Raptora do Radomia - niespełnione . Na pewno nie w sezonie 2011

Bez sensu - zarówno w McL jak i Ferrari jest już lider i kierowca pokroju Kubicy tylko by się tam marnował. Szczególnie w Ferrari, może mniej w McL ale oni mają swój Dream Team... Lewis jak będzie miał bolid poziomu RBR to jest w stanie zdobyć tyle tytułów co Schumacher zaś Button jest idealnym drugim kierowcą - jeżeli Lewisowi nie idzie to jest w stanie wygrać ze wszystkimi.
Mam nadzieję, że Renault będzie się dalej rozwijać bo tegoroczny sezon w porównaniu z cyrkiem Briatore był niczym powstanie Feniksa z popiołów Szkoda tylko, że z powodu błędów zarówno teamu jak i Kubicy nie udało się zająć 6 miejsca w WDC - jeden / dwa lepsze wyścigi (Spa, Japonia) i byłoby git.
Ech, znowu nie będę mógł się doczekać kolejnego sezonu a w dodatku w Moto GP Rossi wraz Ducati będzie chciał wziąć rewanż na Yamasze i Lorenzo 

[Rammjager]

W sumie to gratulacje dla Vetela, bo chłopak jeździ szybko i ma do tego samochód.
Ale z drugiej strony, ludzie na necie zwracają uwagę na jedną rzecz. Zarówno RedBull jak i Renault mają jednego dostawcę silników. I nagle w ostatnim wyścigu decydujacym o "być albo nie być" dla RedBull'a, Witalij Pietrov, który - nie oszukujmy się - wybinym kierowcą nie jest, przez 3/4 wyscigu zajadle broni swojej pozycji, na tyle długo aby Kubica wskoczył przed niego. Nawet gdyby Alonso jakimś cudem wyprzedził chłopca z Wyborga, to jeszcze zostałby do "zrobienia" Kubica. Goście z RB zabezpieczyli się na 200%
Wczesniej Alghersuari zostaje "wyprzedzony" przez Webbera, ale Massa już nie daje mu rady. Głównym sponsorem Torro Rosso jest ... RedBull.

Ramm.

[codeking]

5 miejsce dla Alonso nie dawało mu tytułu (przegrałby ilością 4 miejsca), a co zrobiłby Rosberg gdyby Alonso do niego dojechał ? Nie wiadomo.

[iq85]

Dobre zakończenie ciekawego sezonu. Losy mistrzostwa ważyły się do samego końca, co trzymało w napięciu. Renault dobrze rozegrało ten wyścig, ale cały rok raczej poniżej oczekiwań (przegrali z Mercedesem i Kubek poniżej Rosberga). Nawet Pietrow dał radę tym razem. Brawa dla Vettela, mimo wielu wpadek w trakcie sezonu. RedBulle przegrywały w tym roku głównie przez swoje błędy i głupotę, a samochód był praktycznie niepokonany (jedynie McL mógł z nimi powalczyć). Ciekawe co przyniesie rok 2011. Zostaje czekać i ewentualnie pośmigać w F1 2010.

[Wacha]

W końcu w HD:
http://www.planet-f1.com/news/18227/6660541/The-Beeb-will-go-High-Def-for-2011
Należy się tylko obawiać czy lepsza jakość obrazu pójdzie w parze z emocjami (chociaż) takimi jak w ostatnim sezonie

[rutkov]

Panowie sezon rozpoczęty! Kubek jak na razie pokazuje że nie będziemy się nudzić. I o to chodzi, życzę mu żeby to był jego najlepszy sezon w karierze.

[ESP]

Ma ktoś zdjęcia lub jakiś schemat działania tego nowego wunderwaffe-wydechu Kubka?

[damos]

http://scarbsf1.wordpress.com/2011/02/01/renault-r31-front-exit-exhausts-fee-explained/
http://www.f1fanatic.co.uk/2011/02/01/renaults-radical-front-exit-exhausts-pictured/

można też znaleźć coś takiego:

Panowie - po części wszyscy macie rację!
A więc po kolei:
Współczesny dyfuzor to połączenie zwężki Venturiego z profilem odwróconym.
Pozwoliłem sobie użyć obrazka z wikipedii:

Więc twój chłopski rozum, powinien teraz zrozumieć, żę jeśli spaliny działają jak kurtyny, to znacznie więcej gazu trafia na dyfuzor, bo zamiast uciec pod sidepodami lecą prosto w dyfuzor

A może po prostu wydłużają dyfuzor "ku przodowi" nie pozwalając na zbyt wczesne wyrównanie ciśnienia poprzez dostarczenie powietrza z boku?  W wyniku tego mamy dużo dłuższą sekcję B,a dzięki temu:
1 - większy obszar poddany działaniu podciśnienia, co daje większą, sumaryczną siłę docisku
2 - nie spowolnione powietrze na końcu dyfuzora, w sekcji C ma większą prędkość dając tym samym jeszcze większe podciśnienie

może źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że są ogromne różnice między aerodynamiką przepływów laminarnych czy zaburzonych albo poddźwiękowych i naddźwiękowych.

  Ok, ale pokazany przykład skrzydła nie traktuje o prędkościach przydźwiękowych i naddźwiękowych a prawo Bernoulliego działa tak samo dla profilu zwykłego (skrzydło) jak i odwróconego (dyfuzor). Przepływ zaburzony jest jak najbardziej w gestii "klasycznej" aerodynamiki i występuje w przypadku "zwykłego" skrzydła.

Teraz wyjaśnienie do drugiej strony:
Aby "zwężka Ventouriego" mogłą powstać (wystąpiło zwiększenie prędkości gazów) musi zmniejszyć się przekrój roboczy kanału przy zachowaniu masy gazu, który się nim przemieszcza. (sekcja A ) Jeżeli ilość gazu pozostanie proporcjonalna do średnicy kanału - jak pokazałem w wersji dolnej - efekt przyspieszenia nie wystąpi !

I właśnie w tamtym punkcie należy powstrzymywać gaz przed "uciekaniem" - i o tym (sekcji A ) mówi Hideto. Później, kiedy gaz przyspieszy - spada jego ciśnienie i z tego powodu gaz otaczający jest "zasysany". Przy braku ścianek zwężki (sekcja B )  następuje wyrównanie ciśnień, i spadek prędkości gazu. Tym samym sekcja B generuje mniejsze podciśnienie i mniejszy docisk.
 Na samym końcu sekcja C działa jak odwrócony profil lotniczy i też generuje docisk. Docisk tym większy im większa jest różnica prędkości powietrza nad bolidem i pod nim. Poprzednie konstrukcje dyfuzorów bazowały głównie na części C. Rok temu zwiększono jej efektywność przez nadmuch gazów z układu wydechowego (prędkość była większa - a więc i efektywność układu większa). Teraz przedłużono skuteczny obszar wykorzystania podłogi o sekcję B. Co to daje?
Docisk generowany przez sekcję B oraz jeszcze większy docisk w sekcji C (bo powietrze przychodzące z sekcji B ma większą prędkość już na wejściu sekcji C. Tym samym zwiększa się docisk generowany przez sam koniec dyfuzora.

I kolejna rzecz, o której nikt nie wspomniał:
dodatkowy, "szybki" gaz w postaci spalin "wtłoczony" pod podłogę jest bardzo gorący. Po ostudzeniu - a z pewnością się studzi - gaz ... co ? Tak ! Zmniejsza objętość ! A jeśli zmniejsza objętość to pod podłogą ciśnienie spada jeszcze bardziej, co dodatkowo zwiększa efekt całego układu !

Jak to wszystko "poskładać do kupy" w bolidzie, to wiedza zarezerwowana dla najlepszych w branży. Jednak zastosowanie tego w praktyce i z powodzeniem, to duży krok naprzód.

Z drugiej strony - to ma również minusy:
kiedyś wykorzystywano sekcję B separując ją od otaczającego powietrza za pomocą fartuchów. Podciśnienie pod podłogą było indukowane na końcu dyfuzora i propagowane ku przodowi ze względu na boczne osłony. Jednak podskoczenia auta na wyboju lub na krawężniku powodowało dostanie się powietrza pod spód pojazdu i utratę podciśnienia - a tym samym docisku. Bolid nagle tracił przyczepność a kierowca stawał się pasażerem. Jak teraz rozwiązano tą kwestię? Nie wiem. Zobaczymy "w praniu".


P.S.
oczywiście - nie muszę nikomu tłumaczyć, że w przypadku bolidu mamy tylko "górną połowę" zwężki i dyfuzora. Wszystko odbywa się "względem ziemi", jak na poniższym obrazku. Zaznaczyłem tam też jakie sekcje bolidu pracują jako który fragment zwężki lub odwróconego profilu.


edit:

dla niedowiarków:
jeżeli chcecie zobaczyć na własne oczy dowód na prawdziwość prawa przepływu (prawo Bernoulliego):
1 - zdobądźcie dwie kartki A4 lub inne, ale dość duże
2 - złapcie jedną kartkę w dwa palce lewej ręki a drugą w dwa palce prawej ręki
3 - pozwólcie kartkom swobodnie zwisać ku ziemi
4 - zbliżcie kartki jedną do drugiej gdzieś na 5 cm i tak, aby były do siebie równolegle
5 - mocno i długo dmuchnijcie w szczelinę między kartkami, dmuchając "z góry ku dołowi"

Co się stało? Kartki zbliżyły się do siebie! Jakaś "magiczna siła" je niemal skleiła! Tą siłą było ciśnienie otaczającego je powietrza, które było większe niż ciśnienie powietrza między kartkami. Ciśnienie między kartkami jest mniejsze, ponieważ powietrze między nimi się porusza.
A teraz wyobraźcie sobie, że jedna kartka to jezdnia a druga to podłoga bolidu! I cała magia podciśnienia pod podłogą wyjaśniona

[Ros]

@Damos - dzięki za szczegółowe informacje.
Szkoda tylko że w obecnej sytuacji (wypadek Kubicy) możemy nie być w stanie ocenić potencjału R31, bo jakoś nie wierzę w umiejętności rozwoju bolidu u Pietrova / Senny... No chyba że LRGP ściągnie jakiegoś porządnego kierowcę (Heidfeld?) jako zastępcę Kubicy...

[damos]

Dajmy im 2-3 tygodnie czasu - wtedy zobaczymy kogo będą potrzebować i na jak długo.

Auto nabite niczym szaszłyk na barierę ochronną (sic!) wyglądało paskudnie: (Kubica jeszcze nie wydobyty)

[KosiMazaki]

Ale urwał!. Teraz, weźmiemy szpraja i bedziem malować!. Tak to jest jak się człowiek przyzwyczai do gumowych band [;.

[Ros]

Ale urwał!. Teraz, weźmiemy szpraja i bedziem malować!. Tak to jest jak się człowiek przyzwyczai do gumowych band [;.

KosiMazaki - lubię czarne poczucie humoru, ale w tej sytuacji jakoś nie jest mi do śmiechu i być może nie tylko mnie. Możesz to uszanować? Z góry dziękuję.

Zdjęcie jest makabryczne i pokazuje jak niewiele brakowało żeby Kubicy już nie było wśród żywych. W ogóle ten wypadek to dla mnie jakieś kuriozum - szansa jak jedna na milion. Zresztą popatrzcie na onboard z samochodu załogi Moreno - Bonato, którzy jechali jako następni:
http://www.youtube.com/watch?v=ALbxMiwf4nw
Słyszał ktoś o podobnym przypadku w trakcie jakiegokolwiek rajdu? Wiem że załoga Osuch Szczepański podczas Rajdu Świdnickiego w 2009 (?) miała bliskie spotkanie z drewnianym palem, który przebił tylną szybę po tym jak wylecieli z trasy i uderzyli tyłem w płot.

[KosiMazaki]

Taki jest sport motorowy. Dzwony się zdarzają. Nie widzę powodów aby cały naród żył teraz tematem . Wsiadając do auta każdy podejmuje ryzyko z tym związane. Spokojnie .

[sroczka]

Nie wiem jak dawno stawiali tam te bariery, ale ten kto na to pozwolił to powinien do kryminału trafić.  Na końcach powinna się obniżać i znikać w ziemi. Coś co jest normalnością u nas, od wielu wielu lat.