Autor Wątek: Formuła 1  (Przeczytany 71896 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #120 dnia: Lipca 21, 2007, 15:00:19 »
Cóż - cieszę się, że nic mu się nie stało. Myślę, że sam się do tej kraksy przyczynił, blokując wcześniej kilka razy koło. Jak powiedziałem - żeby wygrywać trzeba najpierw nauczyć się przegrywać. Oczywiście mowa o LH.

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #121 dnia: Lipca 21, 2007, 15:24:52 »
Coś jednak mu się stało. Nie mogł ustać na nogach po wyjściu z bolidu.
Русский военный корабль, иди нахуй !!!

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #122 dnia: Lipca 21, 2007, 15:50:02 »
Nie, nie - zrobił Thumbs up już będąc na noszach a potem mówili w TV że nic mu nie jest poza lekkim szokiem ;) Poza tym team McLaren coś wspominał, że chyba miał to koło niedokręcone (tak zrozumiałem ten bełkot przynajmniej).

303_Shpacoo

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #123 dnia: Lipca 22, 2007, 19:38:53 »
Hmmm...

Miał ktoś okazję zobaczyć dzisiejszy wyścig do końca? U mnie z powodu burzy wcięło Polsat i nie widziałem tego wyprzedzenia na ostatnim okrążeniu.

I podziwiam Kubicę za opanowanie - o ile jeszcze tego tarana można jakoś wybaczyć Hajtfeldowi, o tyle za wypowiedzi "że zderzenie to była wina Kubicy" należałoby mu się oklepanie ryja jakimś cięższym kluczem. Takim do opon lub krzynkę większym.

Metzger

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #124 dnia: Lipca 22, 2007, 20:49:57 »
U mnie też Polsat padł, jednak później powstał :), więc miałem okazję zobaczyć dramatyczny pojedynek Alonso vs. Massa o 1. miejsce :D. Niestety momentu w którym Heidfeld wyprzedził Kubicę nie pokazali... :005: Ze swojej strony dziwię się dzisiejszej pobłażliwości sędziów (powrót Hamiltona na tor + "optymistyczny" styl jazdy Heidfelda). Zawodnicy łamią zasady F1 i żadnych "lepperkusji"...

"Nie miałem najlepszego startu. W pierwszym zakręcie Robert wywiózł mnie niestety poza tor, w drugim również. Właśnie wtedy doszło do kolizji, podczas której uszkodziłem bolid. To było szczęście w nieszczęściu, że wyścig został przerwany, bowiem mogliśmy naprawić maszynę" n/c szok poporodowy??  :118:
« Ostatnia zmiana: Lipca 22, 2007, 20:57:55 wysłana przez Metzger »

Offline SG4_Rush

  • SG4
  • *
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #125 dnia: Lipca 23, 2007, 14:14:19 »
Wypowiedź Heidfelda (na samym dole) na temat kolizji:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070723/sport/sport_a_1.html

A tu wywiad z Kubicą po ostatnim wyścigu:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070723/sport/sport_a_3.html

Tak jak sobie oglądałem ten wyścig i poczynania Heidfelda to mi się gierka Destruction Derby jakoś przypomniała.
A w ogóle to chyba faktycznie pępkowe mu zaszkodziło, w ciemnych okularach go widziałem bodajże w Wydarzeniach - słoneczko za ostre, woda kwaśna i pająki tupały... i Kubica wymusił pierwszeństwo, no jak mógł...  :021:
Coś tak mi się wydaje, że w sierpniu fani F1 zgotują Heidfeldowi powitanie. Oczywiście wolałbym żeby go wszyscy olali, łącznie z telewizją. No ewentualnie dali mu na pamiątkę jakiś plastikowy samochodzik F1 z orurowaniami, wyrzutnią rakiet, kolcami w kołach etc.

dark2

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #126 dnia: Lipca 24, 2007, 21:16:52 »
A propo padające polsatu -  RTL z astry na żywo nie miał żadnych problemów z przekazem, żadnych przerw. W DSF była potem powtórka. Zawsze można sprawdzić - http://www.f1ultra.pl/encyklopediaf1/ramowka.php


Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #127 dnia: Lipca 25, 2007, 11:37:27 »
Cytuj
- Jeżeli Kubica jeszcze raz mnie zdenerwuje, to nim zakręcę - to słowa Nicka Heidfelda, które padły jeszcze przed Grand Prix Europy - pisze szwajcarski dziennik "Blick".
Kolizja, w której ucierpiał Robert Kubica, najprawdopodobniej została celowo spowodowana przez Nicka Heidfelda - uważa szwajcarska gazeta. "Blick" zwraca uwagę na fakt, że Heidfeld bez żadnego zagrożenia z tyłu zaatakował jadącego na szóstym miejscu Kubicę, co było sprzeczne z taktyką zespołu BMW Sauber.

Zdaniem gazety atak na Polaka wynikał z frustracji i złości Niemca.

Szef BMW-Sauber, dr Mario Theissen, nie może zbagatelizować sprawy - przestrzega gazeta i przypomina, że już w 2006 roku na Monzie, kiedy Kubica zajął trzecie miejsce, ostrym manewrem wyprzedzając Heidfelda, doszło do rozłamu między kierowcami. Miesiąc później w Suzuce, Heidfeld dwukrotnie zignorował wyraźną radiową instrukcję "Robert jest szybszy" i dotoczył się do mety na ósmym miejscu, skutecznie blokując Kubicę.

PAP/EPA
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #128 dnia: Sierpnia 08, 2007, 12:52:19 »
Uwaga! Z pewnych źródeł wiadomo, że Team Spyker zmienia właściciela!
Ma nim być... Daewoo FSO Żerań, który już ma opracowany bolid na przyszły sezon. Ma nim być Daewoo Matiz K-Line z silnikiem 796[cm3]. Asem w rękawie polsko-ukraińsko-koreańsko-amerykańskiego (FSO-AvtoZaz-Daewoo-GMC) teamu ma być oszczędność paliwa oraz bardzo wytrzymałe opony Dębica, co razem pozwoli na przejechanie całego wyścigu na jednym tankowaniu, oraz 5 osobowy bolid, co już całkowicie dystansuje rywali. Wiadomo już, że pierwszym kierowcą jest Sebastian Vetel, który jeszcze dziś podpisuje kontrakt. Jako kolejny ma przyjść nasz rodak, gwiazda F1 Robert Kubica i jeśli ten transfer dojdzie do skutku to właśnie Polak będzie jeździł jako kierowca, a młody Niemiec będzie musiał zadowolić się brakiem poduszki powietrznej na miejscu pasażera. Nieoficjalnie wiadomo, że Daewoo FSO Żerań negocjuje z Martyną Wojciechowską oraz Maciejem Wisławskim, jednak to jeszcze nic pewnego. Tak czy inaczej w Matizie są jeszcze przynajmniej dwa wolne miejsca! Wszystkich chętnych prosimy o zgłaszanie się w salonach Deawoo FSO wraz ze swoim CV i wesołym zdjęciem. Podstawowym warunkiem jest umiejętność wytrzymania ok półtorej godziny w konserwie jeżdżącej ponad 100 km/h. Każdy chętny przejdzie szereg testów na chorobę lokomocyjną. Głównym sponsorem naszego teamu będzie Hoop Cola oraz Doskonałe Mleko, także pełna nazwa teamu będzie brzmiała: Doskonałe Mleko Daewoo Hoop Cola FSO. Tylko cichosza!
Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #129 dnia: Sierpnia 08, 2007, 12:57:11 »
Super tekst. :023:

Dawno się tak nie uśmiałem. :D

PS. Sam to wymyśliłeś lancer?

Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #130 dnia: Sierpnia 08, 2007, 16:19:44 »
Drugi raz przyznaję się do popełnienia duplikatu. :003:  Czasami na forum Onetu jednak ciekawe rzeczy ludziska wypisują. :001: W poniedziałek był topic - Jak by wyglądał tor F1 w Polsce. Niestety nie skopiowałem.
Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!

Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #131 dnia: Sierpnia 09, 2007, 12:37:22 »
Jak by wyglądał tor F1 w Polsce.

- Byłby dwukierunkowy a połowa bolidów ruszałaby w przeciwnym kierunku aby bardziej emocjonujące było wyprzedzanie.
- Na kierowców czekałyby niespodziewajki w postaci licznych dziurek i robót drogowych.
- Na prostych odcinkach drogowcy zapominali by znaków "ograniczenie prędkości do 40km/h".
- Za zakrętem ustawiałyby się miśki z suszarką.
- Tor posiadałby kilkanaście skrzyżowań ze światłami.
- 50 metrów od linii startu było by przejście dla pieszych.
- Wszystkie bolidy jeździły by na gaz.
- Przez cały rok obowiązuje oczywiście jazda z włączonymi światłami.
- Aby wziąć udział w wyścigu kierowca musi mieć opłacony abonament radiowo-telewizyjny i posiadać koncesje na starty furą wydawaną przez ministerstwo rolnictwa.
- Po wygraniu wyścigu kierowca powinien rozliczyć się z przejechanych kilometrów składając w najbliższym oddziale US wypełniony formularz F1, a zapis tacho wysłać do ministerstwa transportu i urzędu statystycznego.
- Jeszcze szerokie pobocza do wyprzedzania na trzeciego.
- Jeszcze zakaz jazdy w czasie dużego nasłonecznienia i koleiny.
- Zamiast gazu bym polecał biopaliwa.
- Przed prostą i na końcu prostej powinny być jeszcze ronda.
- Tak, tak! Ronda koniecznie! Dookoła chodziłyby pikiety a na środku można byłoby palić zużyte opony.
- A na PitStopach zamiast wymienić koła zostawialiby samochód na cegłach.
- A ograniczniki prędkości w postaci tzw "leżących policjantów".
- Tor nie byłby również dokończony, ze względu na problem z wykupem gruntu od rolników. Na obu końcach byłyby kartofliska.
- No i drzewa przy torze dla większych emocji.
- A dla podniesienia emocji dwa przejazdy kolejowe ze znakiem STOP. "Zatrzymaj się i żyj".
- Warto dodać że na torze znajdowałby się wloty studzienek wystające 10 cm nad powierzchnie toru.
- A po 1 okrążeniu warto by było wypuścić na tor złomiarzy. Dla hecy.
- Na ostatnim okrążeniu postawili by na środku toru tablice z napisem przejazd płatny.
- I wytyczyli by objazdy przez tory żużlowe.
- A na światłach stałoby kilku łebków do mycia szyb za 2zł.
- A gdzie będą stały na tym torze "Tirówki"?
- Chyba "Bolidówki".

damos

  • Gość
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #132 dnia: Sierpnia 11, 2007, 11:36:53 »
Straszny off-top się robi... :/

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #133 dnia: Września 13, 2007, 23:41:51 »
Zna ktoś na tyle dokładnie historię F1 żeby powiedzieć czy dzisiejsza decyzja FIA to jest precedens? Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się tak ostrej reakcji organizacji zwłaszcza, że w poprzedniej decyzji nie było mowy o karze. Czyżby rzeczywiście zeznania kierowców zawierały tak pikantne szczegóły?

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: Pierwszy wyścig Kubicy w F1
« Odpowiedź #134 dnia: Października 21, 2007, 20:49:42 »
Dżizas - nie mogłem oderwać wzroku od TV. Robert przeszedł sam siebie (jak dla mnie). Patrząc na jego formę dzisiaj myślę, że gdyby nie pomyłka na kwalifikacji miał szanse na dużo lepszą pozycję (3 miejsce było dość realne).
Cieszę się też, że jednak machinacje nie zabiły tego sportu i wygrał najlepszy (od lat zresztą).
A teraz długie pół roku oczekiwania... :(