Mam renówę i myślę nad dokupieniem kolejnej, ale czy popieram decyzję Kubka? Absolutnie nie.
Wskoczenie w buty po Alonsie może wyjść Kubkowi bokiem, bo tamten swoim talentem obnażał niską wydajność teamu. Czy Kubek jest w stanie pokazać to samo? Nie zrobił tego w tym sezonie w BMW, wątpię by było mu łatwiej w Renault.
Praktycznie brak zamożnych sponsorów w chwili obecnej, właściciel sam jest w niezbyt korzystnej kondycji finansowej, niejasna sytuacja ze stanem rozwoju bolidu na przyszły rok. Z mojego fotela wygląda to na fatalną decyzję, gdzie jedyną stroną odnoszącą z niej korzyść jest Renault, bo nazwisko Kubicy podnosi trochę "creditibility" zespołu umoczonego (słusznie czy nie) w skandalu na skalę historyczną.
Szkoda, że nie poznamy nigdy szczegółów pertraktacji z innymi zespołami ale sercem byłem za Toyotą, która pokazała w tym roku, że jedyne czego brakowało do odnoszenia sukcesów to właściwi kierowcy.
Gdyby zaś przeszedł do Macca na bank bylibyśmy świadkami ciekawych GP

A tak obawiam się będziemy świadkami kolejnego sezonu zmarnowanego w stylu wczesnego Buttona czy innych dobrze zapowiadających się młodych talentów (o których dzisiaj niewielu pamięta a wszystko za sprawą źle podjętej decyzji transferowej).
Ale On tak chciał więc wypada mu pogratulować podpisania kontraktu i mieć nadzieję, że ja tutaj napisałem bzdury które będę musiał odszczekiwać w przyszłym sezonie. Jeśli jednak jakimś cudem się nie mylę to zawsze będzie można kibicować Alonso w Ferrce, kto wie może przekonam się do czekolady?
