Już kilka razy pisałem, że jestem z tej kamery bardzo zadowolony. Spokojnie mogę ją polecić do FT. Co do drgania - głównym powodem jest albo niedostateczna widoczność diod, albo ich zbyt mocne świecenie (nie są wtedy widoczne jako punkty, tylko rozrastają się do plam co powoduje, że krzyżyki referencyjne FT po nich skaczą. Ten problem wyeliminowałem stosując filtr z nośnika magnetycznego dyskietki (o czym pisałem powyżej). Cała reszta zależy od ustawień, mnie udało się uzyskać takie, które mnie satysfakcjonują - warto tutaj dodać hint o jednej przydatnej funkcji FT. Otóż w zakładce "keys" mamy sekcję "smoothing", a tam dwa klawisze do ustawienia "stable" i "raw". Pierwszy z nich powoduje chwilowe wzmocnienie wygładzania charakterystyki osi (jak bardzo - to zależy od położenia suwaka, który się obok niego znajduje), drugi z kolei odwrotnie, powoduje że oś reaguje bardziej gwałtownie na poruszanie głową. Ustawiłem sobie te dwa klawisze na 3-pozycyjnym suwaku w X45 tak, że na środku mam pozycję neutralną (czyli takie ustawienia jakie wynikają z zakładek global*profile+krzywe reakcji), natomiast na skrajnych położeniach w jedną stronę stabilizuję widok (np jak patrzę na przyrządy albo używam zoom), a w drugą "dopalam" (jak np chcę się szybko na 6 obejrzeć).
Wracając do kamery, myślę że mogę ją spokojnie polecić do FT (co juz nieraz robiłem

), jednak aby uzyskać optymalną funkcjonalność zdecydowanie polecam usunięcie filtra IR i zastosowanie diod podczerwonych. Do Logitecha jej nie porównam, bo go nie testowałem. Oprócz VX 1000 sprawdzałem Genius Ge-111 (tragedia, nie polecam zdecydowanie) oraz Labtec Webcam Plus (doskonała, świetnie działa z pomarańczowymi ledami nawet przy świetle dziennym, jednak Vito miał w tym modelu problem z usunięciem filtra IR, a skoro próbował go usunąć, to znaczy że coś mu jednak nie pasowało w widzialnych ledach).
P.S. - Spokojnie możecie odmieniać mój nick: vowthyn, vowthyna, vowthynowi, o vowthynie itp.

))