No i mam poważny problem z Freetrackiem, albo z czymś innym sam nie wiem. Wszystko było poustawiane, działało pięknie z FC i byłem szczęśliwy. Ale zakupiłem FSX i zaczęły się schody. Nie da się w ogóle latać. Obraz w grze szaleje, najdrobniejszy ruch powoduje wyrzucenie mnie poza samolot (przypadek Lublina R XIII) albo wycofanie poza kabine i lecenie w dziurze zanią (przypadek DC-3).
Co gorsza Freetrack zwariował również w FC szarpanie obrazu, dzikie skoki widoku i zooma

Natomiast w samym Freetracku wszystko wygląda dobrze, czaszka rusza się płynnie, klatki na poziomie 28-3-, jitter też mały. Opcja SimConnect przy FSX zaznaczona.
Nie wiem co się stało, jedyna zmiana jaka była po drodze to dołożenie RAM-u. Teraz zamiast 4GB jest 8BG. Czy to mogło aż taksponiewierać Freetracka?
Pomóżcie

Konfiguracja komputera to: Core 2 Duo 3Ghz, 8GB RAM, GF8800GTX
Freetrack w wersji 2.1