Wczoraj wróciłem z wycieczki do Rzymu. Oto mały bilans:
1.W locie do Włoch około 20 minut w kokpicie 734

.
2.Hotel 250 metrów od pasa, nie byłem zaskoczony, bo wcześniej sprawdziłem odległość w Google Earth

. Zdjęcie przedstawiające ogólny widok:

3.Co do powrotu, to zajrzałem tylko na chwilę do kokpitu po locie, ale też było ok

.
Wstyd się przyznać, ale po raz pierwszy leciałem samolotem i byłem za granicą

. Niektórzy mówili do mnie, "interesujesz się lotnictwem, a może w ogóle boisz latać". Jednak ja odpowiadałem, że nie będę czuł strachu i tak właśnie było

. Takie rzeczy się wie

...