To prawda, dwa migi 29 w towarzystwie... tutaj pewności nie mam, wyglądało to najpierw na orlika, ale to był chyba spit. Powtarzam chyba. Zdążyłem nawet nagrać drugi i trzeci przelot nad domem. Leciały w szyku, tłokowiec pierwszy a migi po bokach w klinie. Potem 29-te poszły w górę nad chmury, a (spit) odłeciał w kierunku centrum.