Autor Wątek: Jeden z nas w niebezpieczeństwie  (Przeczytany 12087 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TheWitch

  • *
  • IL-2 racer
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #60 dnia: Września 07, 2006, 19:50:34 »
Oczywiście - nikt się nie przyzna, że nie używa taśmy, bo nie musi ... To  może zapytam inaczej, kto z hodowców chomików jeździ największym samochodem ?
 :102:
************************************************************************

Idąc Doliną Śmierci zła się nie ulęknę ... albowiem to ja jestem najgorszą wiedźmą w tej dolinie !

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #61 dnia: Września 07, 2006, 19:53:32 »
Podejrzewam że ofiara hausgestapo, znany miłośnik kotów i innych zwierząt. Pseudonim artystyczny świer.
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Schmeisser

  • Gość
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #62 dnia: Września 07, 2006, 19:54:29 »
Ja ma seicento BUHAHAHA

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #63 dnia: Września 07, 2006, 19:55:16 »
Buhahahahahahaha... nie no to troche zagranie poniżej pasa  :020:

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #64 dnia: Września 07, 2006, 19:56:40 »
Czy brak samochodu o czymś świadczy? :karpik
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #65 dnia: Września 07, 2006, 20:08:16 »
Jak widać nie "wszyscy wiemy"... :005: Wiec o co chodzi z tą taśmą??? Nadal czekam na wyjaśnienie...

Przepraszam wszystkich - świadom wszelakich konsekwencji czynię oto ten gest miłosierdzia w stronę białogłowy, nie mogąc patrzeć na jej męki. W przeciwnym razie nigdy nie zamkniemy tego wątku:

Idzie ulicą ojciec z synkiem, takim powiedzmy 6-letnim.
Mijają wystawę sklepu zoologicznego, a tam wiadomo - myszki, rybki papugi i CHOMIKI...
Mały zobaczył to wszystko, zatrzymał się i ciągnie ojca z rękaw:
-Tato kup mi chomika; proszę, on jest taki ładny!
Ojciec na to:
-Nie kupię ci bo sie nim znudzisz po dwóch dniach.
-Tato, obiecuję że nie! Będe go karmił, czyscił klatkę i i ogólnie się nim opiekował!
- Synu, kotek znudził ci się po trzech dniach, papuga po jednym, a legwan już po  tygodniu! Potem ja się musiałem ZAJĄĆ tym wszystkim!
 -Tatusiu, tym razem bedzie inaczej, przysięgam!!!
No i w końcu ojciec sie dał przekonać - kupili chomika.
Ale było tak jak tata przewidział - trzy dni i synkowi chomik się znudził. Zero zainteresowania - bałagan w klatce, chomik głodny itp....
Któregos dnia synek patrzy, a ojciec owija chomika TAŚMĄ.
-Co robisz tato? -  pyta?
- Jak to co szczeniaku, mówiłem że tak bedzie - znudził ci się zwierzak, to znowu ja  się muszę nim k***a zająć!
- Tato, ale po co ty go owijasz TAŚMĄ?
- Żeby mi s*******n nie pękł, jak go będę p........!!!

A teraz to dopiero się zacznie. :002:


Bis zum bitteren Ende.

swier

  • Gość
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #66 dnia: Września 07, 2006, 20:31:32 »
Oczywiście - nikt się nie przyzna, że nie używa taśmy, bo nie musi ... To  może zapytam inaczej, kto z hodowców chomików jeździ największym samochodem ?


Podejrzewam że ofiara hausgestapo, znany miłośnik kotów i innych zwierząt. Pseudonim artystyczny świer.

Zauważ, że koleżanka Olga pytała o hodowców chomików  :121:

A jako, że dużo ich nie ma, to odpowiedź jest oczywista  :002:


- Tato, ale po co ty go owijasz TAŚMĄ?
- Żeby mi s*******n nie pękł, jak go będę p........!!!


Zack, to było obrzydliwe. Naprawdę, nie spodziewałem się tego po Tobie. Jak myslisz - co czuje ten chomik?

yowka

  • Gość
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #67 dnia: Września 07, 2006, 20:32:01 »
 :karpik o boszzzzzzze.....zwyrodnialcy....beeee

Bladerunner

  • Gość
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #68 dnia: Września 07, 2006, 20:42:58 »
Aaaa to ty nie wiedziałaś co się na tym forum z chomikami robi?  :021:

yowka

  • Gość
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #69 dnia: Września 07, 2006, 20:48:18 »
Aaaa to ty nie wiedziałaś co się na tym forum z chomikami robi?  :021:
Gdybym wiedziała to nie zadawałabym niepotrzebnych pytań Kolego....jestem zniesmaczona...feee

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #70 dnia: Września 07, 2006, 21:02:55 »
Gdybym wiedziała to nie zadawałabym niepotrzebnych pytań Kolego....jestem zniesmaczona...feee

Eeee, jakaś twarda, jest tylko zniesmaczona i dalej tu postuje.
 :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274:
 :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274:
 :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274:
 :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274: :icon_chomik-w-tasmiea_274:

Świeru, oczywiscie przeoczyłem ten fakt. To pozostaje hodowca chomików aryjskich.
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

empeck

  • Gość
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #71 dnia: Września 07, 2006, 21:11:57 »
Wstrząsające... Forum oprawców chomików pod przykrywką latania samolotami w simach...

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #72 dnia: Września 07, 2006, 21:16:24 »
Zack, to było obrzydliwe. Naprawdę, nie spodziewałem się tego po Tobie. Jak myslisz - co czuje ten chomik?
Hm, to jest tylko przekaz gdzieś tam kiedyś usłyszanego dowcipu (?), rzecz jasna daleki jestem od gloryfikowania tego typu zachowań.
Zapomniałem dodać przy moim poście, że jeżeli uraziłem kogoś uczucia tzw. wyższe, poczucie estetyki etc, to serdecznie przepraszam. :008: Chciałem wyjaśnić w końcu Koleżance Yowce tą sprawę z taśmą.
:001:


Bis zum bitteren Ende.

swier

  • Gość
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #73 dnia: Września 07, 2006, 21:23:33 »
BUAHAHAHAH

naprawde myślałeś że ja na poważnie z takim tekstem?  :002:

Jajca jak baskijskie berety Panowie  :020:

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Jeden z nas w niebezpieczeństwie
« Odpowiedź #74 dnia: Września 07, 2006, 21:27:49 »
BUAHAHAHAH
naprawde myślałeś że ja na poważnie z takim tekstem?  :002:

A czy Ty myślałeś że ja na poważnie z tymi tłumaczeniami???
:karpik

Bis zum bitteren Ende.