To ustrojstwo Mazaczku działa na podobnej zasadzie do urządzeń L-166W-11E
Ispanka i jej modyfikacji A
dros albo SOEP W1A
Lipa, stosowanych dość powszechnie po dziś dzień na radzieckich śmigłowcach. Zwykle takie ustrojstwa działają na różnych zasadach: w niektórych urządzeniach dokonuje się na przykład podgrzewania bloków, najczęściej wykonanych z ceramiki, stosując do tego zwoje spirali z drutu oporowego (czyli po prostu zwykłą grzałkę elektryczną lol

), a z kolei I
spanka czy
Sukokuz zbudowane są w ten sposób, iż w środku jego cylindrycznego bloku znajdują się lampa podczerwona o dużej mocy, spirale grzejne oraz system ruchomych luster (jest trochę niejasne czemu w literaturze określa się je jako promienniki mikrofalowe), robiących za odbijacz kątowy promieni. Jak to coś działa to nieszczególnie się orientuję, ale prawdopodobnie idzie o to, iż emiter fal dokonuje podgrzewania lustrzanych płytek, które wskutek tego emitują kilka wiązkek w paśmie podczerwonym, w efekcie czego dokoknuje się rozmycie obrazu samolotu-celu w gowicy IR rakiety. Sporo też napisano o tym w temacie podlinkowanym wyżej.
Ktoś się tu pewnie zapyta w jaki sposób takie urządzenie ma niby zakłócać? Trochę tu pogdybam i mogę napisać bzdury, ale z tego co sądzę taki system zwykle ma za zadanie emisję impulsów podczerwieni o takiej częstotliwości, która będzie w stanie interferować z tzw. goniometrem w głowicy IR rakiety (w niektórych pociskach przeciwpancernych stosuje się także podobne urządzenie), który śledząc tor lotu celu, podglądając np. smugacz z dopalacza silników wypracowuje dla autopilota komendy sterujące. W wielu rakietach IR to urządzenie ma system wirujących przysłon ze szczelinami, przez które czujnik obserwuje obraz celu, ktory w efekcie zastosowania owych przysłon migocze. Natomiast migotanie fal podczerwieni z promiennika zakłócającego w efekcie powoduje, że taki układ naprowadzania durnieje i może sprowadzić pocisk z właściwego toru. Podejrzewam jednak że w przypadku nowoczesnych pocisków, wykorzystujących nowoczesną matrycę IR, całkiem prawdopodobne iż może niekiedy polepszyć kontrastowość celu
