Autor Wątek: Pogodzie coś się poj*****  (Przeczytany 39670 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #75 dnia: Stycznia 24, 2007, 17:08:53 »
Nareszcie BIAŁO!!!
Z przyjemnością spóźniłem się na zajęcia :). Zasypało :).
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

qrdl

  • Gość
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #76 dnia: Stycznia 24, 2007, 17:16:39 »
Taaaaa i pewnie nie przedłużyłes zajęć o ten czas spóźnienia?  :banan

pozdrawiam,
qrdl

btw. Ja to podziwiam ludzi, jak coś odbiega od schematu (brak śniegu w zimie!!), który znają z dziada pradziada, to pojawia się lekki lęk i po opadach widzę w TV "Wreszcie zima, cała Polska odetchęła i założyła narty i wybrała się do Szczyrku i tam na narty zjechała Ania Dąbrowska i inne gwiazdy". Za jakieś 2-3 tyg., o ile utrzyma się śnieg i mróz, pojawią się tutaj posty, że znow się poje... bo tylko śnieg i śnieg i śnieg - jak małe dzieci...

3mw

  • Gość
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #77 dnia: Stycznia 24, 2007, 17:32:47 »
Nareszcie BIAŁO!!!
Jakie nareszcie, u mnie zasypało 10 metrowy wyjazd z garażu do drogi i ponad godzinę się z tym męczyłem i tak co dwa dni, a jak lepiej sypie to dzień w dzień.

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #78 dnia: Stycznia 24, 2007, 17:41:42 »
Nareszcie bo ostatni raz chyba śnieg w Lublinie spadł w listopadzie. Stąd wziął się też ten wątek chyba. A śnieg oglądałem wyłącznie w górach - łażąc po Beskidzie Niskim po świętach. Narty mnie nie interesują. A zimę lubię najbardziej ze wszystkich pór roku - z wielu przyczyn.

Zajęcia zostały dobrodusznie skrócone ;).
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Schmeisser

  • Gość
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #79 dnia: Stycznia 24, 2007, 17:59:39 »
Cytuj
jak małe dzieci...
Ano, tylko dziwki i wódka im w głowie :D

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #80 dnia: Stycznia 24, 2007, 18:13:54 »
Jak dla mnie- wreszcie jakaś normalna pora roku. Nie lubię anomalii, bo wytrącają mnie z rytmu i mam potem kłopoty z psychiką :002:
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2007, 18:19:27 wysłana przez Sherman »
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #81 dnia: Stycznia 24, 2007, 18:16:34 »
Mi nawet spodobała się zima z +15 na termometrze.

Teraz takie coś to mam głęboko w... nosie. :006:
"Verkaaft's mei Gwand 'I foahr in himmel!"

Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #82 dnia: Stycznia 24, 2007, 18:53:16 »
Wszystkich którzy z niecierpliwością czekali na śnieg, zapraszam na odśnieżanie w kolo mojego domu i podjazdu. Poćwiczyć trochę można... i wódkę wypocić... ;)
Sąsiadów, których dawno się nie widziało można spotkać. I nie ważne jaka fura u kogo na podjeździe stoi, to i tak szuflami każdy równo jedzie :D
PFS_milo

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #83 dnia: Stycznia 24, 2007, 21:30:02 »
Wszystkich którzy z niecierpliwością czekali na śnieg, zapraszam na odśnieżanie w kolo mojego domu i podjazdu. Poćwiczyć trochę można... i wódkę wypocić... ;)
Sąsiadów, których dawno się nie widziało można spotkać. I nie ważne jaka fura u kogo na podjeździe stoi, to i tak szuflami każdy równo jedzie :D
I choć dziś przestałem w Warszawie w korkach ze 4 godziny to i tak uwielbiam zimę. I jestem ogromnie uradowany, że nareszcie przyszła :))))))
Tęsknię za anormalną, zeszłoroczną zimą... do kwietnia :roll: Całkiem serio hihi

Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #84 dnia: Stycznia 06, 2009, 10:09:59 »
Z forum oneta:
Pytałem znajomego z Rosji ile u nich stopni, on - "minus 20". Ja, "to tak jak u nas, myślałem, że z macie z minus 40". A on, "to chyba na zewnątrz!"
 
Spokój cechuje Mistrza.

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #85 dnia: Stycznia 06, 2009, 17:19:19 »
Ano właśnie miałem temat odświeżyć. Wreszcie zima, już dwa lata nie było. Chodź domyślam się, że nie wszyscy są z tego faktu zadowoleni, dotarło to do mnie gdy dziś po 7 rano popatrzyłem na płytę lotniska.

Pozdrawiam ciepło wszystkich pracujących na starcie :)
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #86 dnia: Stycznia 06, 2009, 20:38:55 »
Jak to nie było???





Jakby ktoś nie wierzył własnym oczętom, to potwierdzam notarialnie - tak to 19-sty MARZEC 2008
Obwodnica trójmiejska :)

Stałem wówczas 1.5 godz. w korku, bo ciężarówki nie mogły podjechać pod w sumie nie tak bardzo pochyłą drogę przed zjazdem na Chylonię.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #87 dnia: Stycznia 06, 2009, 21:13:45 »
No ale za długo to ona nie potrzymała, prawda?
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #88 dnia: Stycznia 06, 2009, 22:05:44 »
W moim przypadku  20 stopni mrozu i 35 kilometrowy dojazd do pracy oznacza obligatoryjne spóźnienie się minimum o jakiś kwadrans. Diabli nadali że mam pecha, jak nie alkulmulator zdechnie to inna przypadłość- w najlepszym przypadku zwyczajne "przespanie" budzika. A najciekawszy przypadek to gimbus który jakoś tak dziwnie coraz wolniej poruszał się po zaspach aż w końcu zatrzymał się na amen.. .akurat za kufrem mojego auta alegancko odśnieżónego i czekającego na wyjazd z parkingu.Ciekawe co jutro będzie.
Wkurza mnie w tych mrozach  tylko jedna rzecz - wytwory techniki motoryzacji a zwłaszcza te napędzane olejem napędowym strasznie mocno się poddają przy takich mrozach. Ale zainwestowałem te 3 setki w nowiuśki akumulatorek i ..... mam nadzieję że jutro jakoś to będzie. 
Obecne formy marnowania czasu: FC, ArmA, czasem FSX
Zapraszam:  http://pvrt.dbv.pl/news.php

damos

  • Gość
Odp: Pogodzie coś się poj*****
« Odpowiedź #89 dnia: Stycznia 08, 2009, 11:53:37 »
wytwory techniki motoryzacji a zwłaszcza te napędzane olejem napędowym strasznie mocno się poddają przy takich mrozach.
eee tam. Oba moje wynalazki błotem napędzane dają radę. Szczególnie stare quattro :) Mimo mrozów zero problemów z zapalaniem.