Autor Wątek: Casino Royale.  (Przeczytany 3875 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Casino Royale.
« dnia: Listopada 17, 2006, 21:59:36 »
Właśnie jestem tuż po.
Nie spodziewałem się, że wyjdzie tak świetnie.
Moim zdaniem film znakomity, sam odtwórca 007 - też.
Mniej gadżetów, są panie i Aston Martin (Bosz....).
Z ciekawostek - nowy model Forda Mondeo. Też się nie spodziewałem że Ford może coś takiego ładnego zmontować. :001:

Zapraszam do dyskusji.
 

Bis zum bitteren Ende.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 17, 2006, 22:18:25 »
Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond !

I czy wspomniałem już Craig not Bond ?  :118:

empeck

  • Gość
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 17, 2006, 22:32:17 »
Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond ! Craig not Bond !

I czy wspomniałem już Craig not Bond ?  :118:

agreed.

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 17, 2006, 22:42:32 »
Obawiam się,że już za późno.
Chłopcy byli i widzieli? Zanim zobaczyłem też tak sobie krzyczałem.... Rzeczowe argumenty please - "not Bond because..."
:002:


Bis zum bitteren Ende.

swier

  • Gość
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 17, 2006, 23:26:29 »
Ten facet, jak się brali do kręcenia filmu, nie umiał jeździć autem z manualną skrzynią biegów .... mało tego, w którymś z wywiadów przyznał, że immanentnie nie znosi broni i jej widoku.

Craig not Bond!  :118:

Connery, Brosnan, Moore - yes yes yes. Craig - no no no  :118:


P.S.: Ale to mnie ubawiło hehe. Taka zabawa z legendą .. fajny pomysł:
"początkujący w roli agenta 007 Bond na pytanie, czy życzy sobie wstrząśnięte, czy mieszane Martini, odpowiada: „Czy wyglądam na kogoś, komu robi to cholerną różnicę?”

Waylander

  • Gość
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 18, 2006, 08:18:54 »
Ten facet, jak się brali do kręcenia filmu, nie umiał jeździć autem z manualną skrzynią biegów .... mało tego, w którymś z wywiadów przyznał, że immanentnie nie znosi broni i jej widoku.

Craig not Bond!  :118:

Connery, Brosnan, Moore - yes yes yes. Craig - no no no  :118:


P.S.: Ale to mnie ubawiło hehe. Taka zabawa z legendą .. fajny pomysł:
"początkujący w roli agenta 007 Bond na pytanie, czy życzy sobie wstrząśnięte, czy mieszane Martini, odpowiada: „Czy wyglądam na kogoś, komu robi to cholerną różnicę?”


A nie powiedział ponoć: " Mam to w dupie!" ?
  :021:

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 18, 2006, 09:34:16 »
Ten facet, jak się brali do kręcenia filmu, nie umiał jeździć autem z manualną skrzynią biegów .... mało tego, w którymś z wywiadów przyznał, że immanentnie nie znosi broni i jej widoku.

W filmie tego nie widać. To przecież tylko fikcja, zatrzymana na taśmie filmowej i jako taka powinna być traktowana. Idąc tym tokiem rozumowania można wysunąć zarzut, że Brosnan nie umiał jeździć T-72, Moore na pewno nie wyskoczyłby z samolotu bez spadochronu etc....
W tej części złamano prawie wszystkie zasady obowiązujące w poprzednich Bondach. Nie ma chociażby Mr.Q i jego zabawek, nie ma klasycznego schematu z totalną rozpierduchą w kwaterze "złego" itp. Nie dało się już po prostu dłużej ciągnąć "Bonda efekciarskiego".
Bond Craiga to mniej "czarusia" a więcej chama, drania zabijajacego bez skrupułów. Ale co ważne - widzimy tutaj że i sam potrafi oberwać, obficie przy tym krwawiąc. Jest bardziej ludzki jeżeli można tak rzecz nazwać. Tego nie było wcześniej (no, może poza rozciętymi wargami Connery'ego i potarganą fryzurą Brosnana  :002: ). Oczywiście każdy ma prawo do własnych opinii, trzeba to bezwzględnie uszanować. Jeszcze raz podkreślam - byłem sceptyczny co do roli pana Craiga. Zmieniłem zdanie. Czekam na następne części z jego udziałem. Pożyjemy - zobaczymy.

A nie powiedział ponoć: " Mam to w dupie!" ?
To się zgadza. :020:
 

Bis zum bitteren Ende.

Blackmessiah

  • Gość
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 18, 2006, 14:29:13 »
Zack, widzę, że dużo przepisałeś z GW.  :002:

A poważnie, jak zobaczyłem, kto ma grać Bonda to mnie lekko zmroziło. Craig wygląda jak kowal a nie agent 007. Ale... filmu jeszcze nie widziałem, ale widzę, że może być miodzio.

Seria filmów z Bondem to obok serii "FB/AEP/PF/Pe-2/VVS'46/Sturmovik over Naboo" moje ulubione filmy akcji.

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 18, 2006, 14:46:57 »
A mi się podoba właśnie kowal.
W końcu widać, że agent z licencja na zabijanie to niemiła osoba, tylko skurwy...
Jakoś przefarbowane włosy da się przeżyć. :002:
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline Grabarz

  • *
  • FW-190 Fan
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 18, 2006, 15:03:46 »
Craig not Bond !  :004:

Filmu jeszcze nie widziałem, ale dla mnie liczy się tylko Roger Moore, Connery ewentualnie Brosnan. No i podobno Q nie ma być, mniej gadżetów etc. To już nie to. Powiedzcie mi, czy chociaż jest z jakąś laską na końcu po bitwie? Czy jest ta wspaniała muzyka, te smyczki przy krajobrazach?  :002: Eh, pewnie nie.
Jak dla mnie film odpada już na starcie :004:,  ale z oceną powstrzymam do momentu jak obejrzę.

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 18, 2006, 15:15:00 »
Zack, widzę, że dużo przepisałeś z GW. 

Jedno zdanko, bo ładne było lol :002:

F.  elegancko oddał istotę sprawy - ten Bond nie jest milutkim chłopczykiem, tylko takim właśnie troche skur.....atym kowalem.I to jest własnie ten powiew świeżości dla serii, taka nowa jakość.
 
 
No i podobno Q nie ma być, mniej gadżetów etc. To już nie to. Powiedzcie mi, czy chociaż jest z jakąś laską na końcu po bitwie? Czy jest ta wspaniała muzyka, te smyczki przy krajobrazach? Eh, pewnie nie.

Grabarz -  gadżetów rzeczywiście nie ma, chociaż nie wiem czy Astona Martina DBS nie można tym mianem określić... :003:.Laski są,  nawet kilka. Nie będę zdradzał o co chodzi, ale właśnie z tej części dowiemy się, dlaczego James traktuje kobiety w sposób powiedzmy dość... przedmiotowy.
Krajobrazy i smyczki? Są -  głównie Czarnogóra i Włochy.
Ja też Panowie poczatkowo miałem take samo zdanie jak Wy nt. nowego Bonda. Po obejrzeniu stwierdziłem jednak, ze negatywa dałem nieco pochopnie.

Bis zum bitteren Ende.

Blackmessiah

  • Gość
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 18, 2006, 15:31:12 »
Ja nie powiedziałm, że mi się Craig nie podoba w roli Bonda. Co więcej, jeśli film jest mroczny, to bardziej się nadaje niż ktorykolwiek inny aktor grający Bonda wcześniej. Wszystko zależy od konwencji. Dla mnie najlepszym Bondem był Dalton - bo był to aktor teatralny i pasował to tego przedstawienia. Dalej: Brosnan, Connery, Moore i Lazenby.

Uważam, że świetnym Bondem, idealnie pasującym do tej roli w moim odczuciu byłby Jude Law.

Offline zack

  • *
  • Moonhunter.
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 18, 2006, 15:35:05 »
Uważam, że świetnym Bondem, idealnie pasującym do tej roli w moim odczuciu byłby Jude Law.

Moje dziewczę też tak uważa. Ale dla niej Jude Law to się nadaje do wszystkiego. Nawet wyciągnąłem ją swego czasu na "Wroga u Bram" - "bo tam gra ten Jude..." :002: Moim zdaniem do Bonda nieco za delikatny że tak powiem.

Black---> zgadzam się z Twoim rankingiem odtwórców 007.

Bis zum bitteren Ende.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 18, 2006, 15:59:27 »
Trzeba zagadać z Ravenem żeby wam załatwił receptę na końskie dawki testosteronu.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Casino Royale.
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 18, 2006, 17:07:29 »
Ten facet, jak się brali do kręcenia filmu, nie umiał jeździć autem z manualną skrzynią biegów .... mało tego, w którymś z wywiadów przyznał, że immanentnie nie znosi broni i jej widoku.

Craig not Bond!  :118:

Connery, Brosnan, Moore - yes yes yes. Craig - no no no  :118:

Craig not Bond! i basta!

dodam do tej godnej pożałowania litanii niebondowskich zachowań jeszcze jedno: na premierę przypłynął motorówką ubrany w... tak, kamizelkę ratunkową i to ma być 007? To mięczak  :P
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM