Lotnictwo jakie znamy ma już ponad sto lat, natomiast sama fascynacja ludzkości tym zjawiskiem sięga naszych korzeni. Przez ten czas było wiele pomysłów, od skrzydeł z piór zlepionych woskiem, po stratosferyczny liniowiec. Warto sobie przypomnieć niektóre z nich, pośmiać się, lub zastanowić czy nie mogłyby zostać spełnione.
Zacznę od pewnego pomysłu z lat 80'tych, kiedy to zimna wojna nadal trwała, a obrońcy wolności i pokoju na świecie obawiali się coraz to nowszych pocisków manewrujących, nie tylko z głowicami z koniczynką. Co zrobic jeżeli lotnisko padnie ofiarą nagłego niezapowiedzianego ataku ? Jak poderwać wtedy maszyny jakie przetrwały ?

Sanie na poduszce powietrznej. Całkiem ciekawy pomysł pozwalający startować z każdego skrawka terenu myśliwcom i samolotom szturmowym. Całkiem zmyślne urządzonko, i nie tylko dla lotnictwa bojowego.