Autor Wątek: Zegarek dla pilota  (Przeczytany 66131 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ESP

  • *
  • Cloud Surfer
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #135 dnia: Listopada 12, 2015, 00:46:37 »
Ja ostatnio dorwałem za śmieszne pieniążki (1/4 ceny sklepowej) Hamiltona Khaki X-Wind.
To chyba najtańszy automat na szwajcarskim mechanizmie (Valjoux 7750).


Teraz szukam jakiejś fajnej wersji zegarka Uhr-B Type 2.
Najlepiej z jakąś sensowną wodoszczelnością i szafirowym szkłem.
Niestety oprócz Laco i Hamiltona chyba nic nie ma ładnego...
AMD Ryzen9 5900X + beQuiet! ShadowRock3 // HyperX Fury 64GB 3200MHz // MSI MAG X570 Tomahawk // MSI RTX3080 OC 10GB // ASUS ROG SWIFT PG329Q // KIOXIA 2TB M.2 NVMe + Samsung 2TB SSD // beQuiet! PureBase500

Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #136 dnia: Listopada 25, 2015, 16:33:45 »
Mam pytanie częściowo w temacie, być może ktoś z obecnych będzie mógł mi pomóc. 
Chodzi generalnie o informację w jakich maszynach był montowany ten model zegarka:

https://www.russian-watches.info/product/russian-aircraft-cockpit-military-3-day-clock-122-chs-molnija-ussr-1979/?save_voting_results=yes

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #138 dnia: Listopada 26, 2015, 08:01:07 »
Dzięki za zainteresowanie Rutkov, do tych informacji dotarłem o własnych siłach. Szkoda że niczego więcej nie udało mi się dowiedzieć... :|

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #139 dnia: Listopada 26, 2015, 10:18:10 »
Chciałem Cie tylko naprowadzić na rosyjskie nazwy byś sam poszukał, jeżeli znasz choć trochę rosyjski. Ja sam doszukałem się po ciężkich szperaniach że stosowano go w samolotach transportowych i lekkich, niekoniecznie wojskowych. Zegar ten był po niewielkich zmianach wizualnych (mechanizm bez zmian) stosowany również w pojazdach bojowych. Nie jest to żaden hi-tech, po prostu porządny mechaniczny zegar trzydniowy jaki każdy pojazd powinien mieć i dziś. Nie dałbym głowy że jest lotniczy, te miały dodatkowy 1 lub 2 mniejsze cyferblaty.  Jest to licencyjna produkcja szwajcarskiego mechanizmu chyba z roku 1941 (?) (zapomniałem nazwy i nie potrafię już jej też znaleźć :/)


Może Leon się pojawi, on na pewno będzie wiedział :)
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #140 dnia: Listopada 26, 2015, 10:35:15 »
Dzięki raz jeszcze, w porównaniu ze mną dokopałeś się do naprawdę szczegółowych informacji. Ja niestety jestem całkowicie na bakier z rosyjskim i to jest dla mnie spore utrudnienie.

Może Leon się pojawi, on na pewno będzie wiedział :)

Było by fantastycznie  ;)

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #141 dnia: Listopada 26, 2015, 22:21:09 »
Hej, wiecie, ja mam ten zegar. :) Z 1984 r.
Co prawda aktualnie u majstra leży a nowy balans jedzie z Syberii... Bo się czop osi wziął i ukruszył...

Nie wiem gdzie był montowany. Wątpię aby był to mechanizm i zegar lotniczy - jego dane wskazują raczej na byt przyziemny ;). Jedyna fajna komplikacja to stop sekunda. A balans nie jest w żaden sposób zabezpieczany przed wstrząsami... 
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Offline Zeke

  • ZB
  • *
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #142 dnia: Listopada 27, 2015, 08:50:13 »
Teraz szukam jakiejś fajnej wersji zegarka Uhr-B Type 2.
Najlepiej z jakąś sensowną wodoszczelnością i szafirowym szkłem.
Niestety oprócz Laco i Hamiltona chyba nic nie ma ładnego...

Nie podałeś budżetu, to podam parę przykładów:
Archimede Pilot 42 B:
http://www.archimede-uhren.de/uhren/pilot/pilot-42-b-automatic-b-watch.html
Wodoszczelność 5 ATM, czyli nie ma szaleństwa.

Stowa Flieger:
https://www.stowa.de/lshop,showdetail,14486101025536,en,1448610117-5566,flieger,fliegerbaumuster-b,8,Tshowrub--flieger,.htm

Steinhart Nav B-Uhr:
http://www.steinhartwatches.de/en/Nav-B-Uhr-47-Automatic-B-Type,898.html
"I jedyne, co pamiętam po tylu latach ich pracy / to, że wojnę wygrali Polacy"
Kazik (o nauczycielach historii)

Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #143 dnia: Listopada 27, 2015, 10:03:20 »
Dzięki za odzew i wyjaśnienia Leon, rozwiałeś wszelkie wątpliwości. W takim razie dam sobie chyba na wstrzymanie z tym Molnija i zacznę się gdzieś rozglądać za czymś bardziej rasowym, bardziej w stylu ACzS-1.
Jeśli ktoś chce to aktualnie na allegro są dwie sztuki tych Molnija 122 ChS do kupienia za wydaje się rozsądną kwotę:

http://allegro.pl/dwa-zegary-wojskowe-lotnicze-czolgowe-pojazdu-itp-i5809739996.html

P.S. Leon możesz coś powiedzieć na temat naprawy tych zegarów, czy jest jakiś duży problem z częściami itp. Trochę mnie wprawiłeś w osłupienie z tą częścią która jedzie z Syberii  :D Jest sens kupować taki "budzik" do remontu? Pytam bo jestem nieco zielony w temacie, na co dzień używam jakiegoś G-Shock'a a jedyne zegarki mechaniczne z jakimi miałem większy kontakt to Xicorr-y bo akurat składa je mój kolega :) Z kolei coś w stylu ACzS-1 to zachcianka na półkę z gadżetami  ;)

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #144 dnia: Listopada 27, 2015, 19:53:40 »
Do remontu nie ma sensu kupować, gdyż w pełni sprawny 122 można kupić w PL za 150-200 PLN. Mój ucierpiał po prostu w zderzeniu z moimi dziećmi... Części w PL do niech za dużo nie ma. Są na Ebay, głownie Rosja i Ukraina, ceny...uff, lepiej nie mówić ;).
Lubię zegarki lotnicze, mam/miałem ich trochę. Najlepszy nabytek pokazałem na poprzedniej stronie ;).

Jeżeli miałbym kupować kolejnego fliegera to wciąż trzymałbym się rynku azjatyckiego: Ticino, Tisell itp.


PS
Zegary z aukcji mogą być sprawne, je się nakręca lewym pokrętłem kręcąc w lewo!
122 z aukcji nie była nigdy otwierana, wciąż ma fabryczną plombę.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #145 dnia: Lutego 07, 2016, 13:40:37 »
Przypadkiem trafiłem na ciekawy artykuł dotyczący promieniowania farby, którą malowano wskazówki i skale w zegarach i instrumentach lotniczych. Autor robił to porównanie z użyciem dozymetru, więc chyba zna się na rzeczy. Wśród badanych zegarów jest ACzS-1 którego zdobycie co jakiś czas chodzi mi po głowie...

http://promieniowanie.blogspot.com/2014/06/swiecace-zegary-lotnicze-podsumowanie.html

Leon możesz się wypowiedzieć w tej kwestii? Należy się obawiać trzymając to na półce?

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #146 dnia: Lutego 07, 2016, 14:19:19 »
Kiedyś używało się wesołego pierwiastka czyli Radu (Ra-226), potem Trytu. Dawka raczej nie jest duża i nie powinno się nic stać. Poza tym życie pilota jest krótkie i specjalnie się promieniowaniem nie przejmuje :D. Tryt jest słabo promieniotwórczy ale niektóre kraje zabraniają stosowania również tego. Dlatego wymyślono substytuty pokroju szwajcarskiej farby nazwanej Luminova.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #147 dnia: Lutego 07, 2016, 15:05:42 »
Poza tym życie pilota jest krótkie i specjalnie się promieniowaniem nie przejmuje :D.

Haha co racja to racja  :D Wiesz bardziej chodzi mi o dziecko, które cały czas gdzieś biega w pobliżu miejsc na których ewentualnie mógł by stać taki chronometr. Jak już bym miał takiego ACzS'a to chciał bym żeby jednak odmierzał czas w zasięgu wzroku. A przy nakręcaniu sprężyny przy okazji nie skracał "mojego" czasu  ;)

Gdzieś czytałem że egzemplarze tego zegara produkowane po 1970 roku już nie mają tej przypadłości, można to poznać po jaśniejszej barwie farby na wskazówkach i indeksach.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #148 dnia: Lutego 07, 2016, 17:21:42 »
Myślę, że zagrożenia nie ma. Kiedyś to był jedyny sposób aby sprawić żeby coś świeciło bez podświetlenia i stosowano to wszędzie. Od zegarka do radyjka. Skoro można to było nosić na ręce bez ołowianego dekielka to chyba strachu nie ma jak leży sobie na półce. Obstawiam, że ryzyko jest zbliżone do tego kiedy siedzi się przed TV i coś ogląda. Przyrządy pomiarowe są dość czułe to pewnie wykażą każdą anomalię promieniowania.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Zegarek dla pilota
« Odpowiedź #149 dnia: Lutego 07, 2016, 17:33:51 »
Leon możesz się wypowiedzieć w tej kwestii? Należy się obawiać trzymając to na półce?
IMO, na półce można trzymać, czy to lotnicze, czy np. kieszonkowe czy naręczne wojaki z IIWW. Autor artykułu wyjaśnił dlaczego.
Gorzej mają zegarmistrze...
Ale, przyznam, że nie mam w domu zegarków z radem.
Mam np. takie trzy (sorry za jakość fotki, lumia 630 nie ma lampy), dozymetrem nie sprawdzałem ale farba nie jest już aktywna, nie świecą nic a nic.
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...