Wszelkie próby dezawuowania fatalnej opinii o ostatnim wcieleniu Me-109 z silnikiem Juno są obawiam się skazane na niepowodzenie. Ta Avia była nieudaną konstrukcją, i można to łatwo wykazać. Nie dość, że wskutek przesunięcia środka ciężkości często zdarzały się kapotaże, którym pomagał zawodny system hamulcowy blokujący koła na amen, osiągi były mierne, a szef oblatywaczy Avii w czasie prób zatruł się spalinami na śmierć w kabinie.
Być może gdyby wyprodukowano tego samolotu "50 tysięcy" i zakryto nim niebo państw arabskich, dziś dyskutowalibyśmy w tonie dyskusji o Ła-7 czy T-34 że był to dobry samolot, bo wygrał wojnę żydowsko-arabską, ale ponieważ wyprodukowano go w normalnej liczbie, trzeba rzecz nazwać po imieniu, i powiedzieć że była to marna konstrukcja. Niezależnie od jakichś tam paru zwycięstw nad Spitfire, bo to niczego nie zmienia.
Odnoszę wrażenie, że nie wszyscy tak samo rozumieją sens wypowiedzi Leona, z którą się całkowicie zgadzam i sam bym tego lepiej nie wyraził.
Ła-7 był bardzo dobrą maszyną jak na warunki sowieckie. Jeśli ktoś tej subtelnej aluzji nie zrozumiał, to podpowiem, że to nie znaczy że był takim dobrym samolotem, ale że inne sowieckie myśliwce były jeszcze gorsze. I na to akurat jest mnóstwo kwitów. Oczywiście że nie ma to znaczenia przy takim zapleczu sprzętowo-ludzkim, ale mówimy tu o aspekcie technicznym, a nie o tym kto mógł kogo lepiej czapkami nakryć, bo to jest oczywiste. W takim kontekście to i M4A1 Sherman zawsze będzie lepszy od PzKpfw VI.
Kultura techniczna ma znaczenie, choć chyba nie wszyscy na to chcą zwrócić uwagę. Tak bardzo wyśmiewany LaGG-3, był wcale niegłupim samolotem, jednak zabitym przez układy towarzyskie sowieckich elit i techniczny analfabetyzm. Dlaczego o tym wspominam? Bo jest taki znany casus, kiedy to Grislawski (który przecież był bardzo dobrym pilotem i miał ówcześnie bardzo dobry samolot), przez prawie 40 minut walczył o życie kiedy spotkał się sam na sam z jakimś dobrze wykonanym egzemplarzem ŁaGG-3 i kierowcą który potrafił nim latać. I spotkanie rozstrzygnął wyłącznie brak paliwa u obu panów. Wnioski proszę wyciągnąć samemu.