Autor Wątek: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45  (Przeczytany 4704 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Elwood

  • Gość
Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 15, 2007, 22:45:28 »
W dyskusji pojawiło się stwierdzenie:
Czy był to nacisk na produkcję maszyn, których wytwarzanie zostało już dobrze opanowane (co jest wątpliwie w świetle zapoczątkowanej w grudniu roku 1942 produkcji szybszego, lepiej uzbrojonego i opancerzonego Ki61)?
Japończycy nigdy nie opanowali ani produkcji, ani zupełnie nie potrafili poradzić sobie z eksploatacją tego samolotu (co się działo z całymi eskadrami tych maszyn na polowych lotniskach na zadżumionych syfilicznych wyspach zagubionych na Pacyfiku to chyba wszyscy wiemy). Przypomnijmy, że samolot ten był w zasadzie bliźniakiem Emila, który w Europie był już zupełnie w tym czasie przestarzały. Dla Japończyków długo był technicznym kosmosem, przez dłuższy czas mieli tylko jedną fabrykę która była technicznie zdolna wytwarzać do niego silniki.
Myślę że prawda jest brutalna i prosta, choć może trudna do przyjęcia dla japońcofilów. Po prostu robili takie samoloty jakie umieli i jakie mogli, w warunkach wojny, ciągłego niedoboru wszystkiego i frontu który brał wszystko co tylko mogło latać. Plus to o czym napisali koledzy powyżej- krótkowzroczność decydentów i nierozwojowość konstrukcji na których postawiono japońskie "być albo nie być". Przecież poza "Tojo", większość japońskich konstrukcji nowej fali tak naprawdę to były niedopracowane wynalazki z którymi i tak by wiele nie zdziałano przeciw amerykańskiej potędze.
Stąd zapewne "Oscar" mimo że był jaki był, ale był, i to była jego największa zaleta.
P.S. Na kamikadze nie nadawał się również. Nie przebiłby się.

Blackmessiah

  • Gość
Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 15, 2007, 22:46:27 »
Wracając do tematu głównego. Wcale się nie dziwię, że tłukli Ki-43 - co najmniej z 3 powodów:

1. Konserwatyzm decyzyjny i legendarna niezgoda na linii armia-marynarka (chodzi o lotnictwo). Japończycy byli mało elastyczni (ich natura?). Druga WŚ pokazała, że tak naprawde oprócz możliwości produkcyjnych ważne jest umiejętne kierowanie produkcją, szybkie jej przestawienie w zależności od potrzeb.

2. Ki-43 był podstawowym myśliwcem armii, co w praktyce oznaczało, że był lądowym odpowiednikiem A6M. A wiemy ile natrzaskali Reisenów w czasie wojny. Przypuszczam, że dowództwo armii zostało uśpione stosunkowo dobrą kondycją wojsk japońskich na kontynencie. Pamiętajmy, że radziecka ofensywa ruszyła w kwietniu 1945 roku. Na Hurricane był dobry - zwrotniejszy (zgodnie z założeniami) i o promil szybszy.

3. W 1944 Japończycy tak naprawdę mieli już "pozamiatane" i wycofywali się z południa Chin na północ w kierunku Mandżurii. Istotne niebezpieczeństwo przychodziło od strony morza. Amerykanie zajęli Filipiny i zaatakowali Okinawę. Może teza jest trochę naciągana, ale większą uwagę przykuwała marynarka niż lotnictwo.

Reasumując, produkowano Ki-43, bo wszystko szło dobrze. Szło dobrze aż do Guadalcanalu (na kontynencie było jeszcze lepiej), a potem już było za poźno na eksperymenty. Na co oczywiście moi szanowni poprzednicy już zwrócili uwagę.

Botras

  • Gość
Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 15, 2007, 22:54:42 »
Tylko dla nie wyszkolonego odpowiednio pilota w szybszym samolocie... lub zbyt pewnego siebie, co w gruncie rzeczy wychodzi na to samo. Zaraz przyjdzie Herr Botras to rozwinie temat, on to uwielbia :D

Stimmt, o, stimmt  :002:
Co zaś do Hurricane i Bf109E, to taki przykład jest istotnie lepszy, bo osiągi bardziej zbliżone, ale też w obie strony... Dywizjony Hurricane z Francji wróciły w maaarnawym stanie... A potem był 1941 i 2 z Spitfire Mk.V vs. Frycki i młode Antosie, itd, itp, z całym frontem wschodnim na czele.

Offline Bee

  • *
Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 15, 2007, 23:33:27 »
Cytuj
Przypomnijmy, że samolot ten był w zasadzie bliźniakiem Emila, który w Europie był już zupełnie w tym czasie przestarzały

Ki-61 wcale nie był rówieśnikiem Emila. ( no w sumie pisałeś „ w zasadzie”) Spójrz tylko na datę wprowadzenia do służby: 1939 i 1943, a więc 4 lata. Ten pogląd wziął się zapewne ze względu na jednostkę napędową, co nie oznacza, że Ki-61 nie był o opóźniony o przynajmniej 2 lata. Wystarczy porównać włoski MC 202 z tym samym licencyjnym DB 601. Ponadto Ki-61 miał lepsze osiągi niż Bf 109 E. Wyszło to w teście przeprowadzonym przez Japońców, ba Ki-61 okazał się lepszy nawet od Ki-44.

Cytuj
Dla Japończyków długo był technicznym kosmosem, przez dłuższy czas mieli tylko jedną fabrykę która była technicznie zdolna wytwarzać do niego silniki.

Skąd zaczerpnąłeś tą informację? Pytam bo się z czymś takim nie spotkałem. I skoro w jednej to dlaczego nie w innych. Trudności ich późniejszych maszyn brały się z problemów surowcowych i pośpiesznego montażu odbijającego się na jakości produkcji.

Cytuj
Po prostu robili takie samoloty jakie umieli i jakie mogli, w warunkach wojny, ciągłego niedoboru wszystkiego i frontu który brał wszystko co tylko mogło latać.

Nic dodać nić ująć. Postęp techniczny w Japonii stał na niższym poziomie niż w USA ( uogólnienie ) i sprzęt lotniczy był tego odzwierciedleniem. Poza początkowym okresem wojny zawsze ustępował sprzętowi alianckiemu, a ten był wtedy słabszy bo: drugiej klasy jak angielski, lub z braku dobrych konstrukcji jak amerykański. 

Co do wątku o prędkości w walce.
Kupiłem ostatnio książek Nowa Gwinea  1943-1945. Pozycja w sumie średnia, ale przytoczę z niej dwa wątki. Amerykański pilot pytany o japońskie samoloty mówi coś takiego. Zasadniczo w porównaniu do Ki-43 lepszy był Ki-61, ale nawet gdyby Japończycy latali na P-38 to i tak byśmy ich pokonali ze względu na lepszą taktykę. Natomiast Japończyk mówił tak: nasi piloci byli szkoleni do walki jeden na jeden i nie potrafili sobie poradzić z grupowymi atakami USAAF, zawłaszcz czołowymi.  Błąd leżał w złej koncepcji walki i dostosowaniu do nich konstrukcji. To była główna przyczyna klęsk nawet dobrze wyszkolonych pilotów. W wolniejszych maszynach byli bezradni wobec Boom’n’Zoom.


Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 16, 2007, 00:05:29 »
Labi Labi, czyżbyś nie posiadał najnowszej monografii A6M2 ?

W okresie styczen-maj 1944, kiedy to zakończono produkcję A6M2 powstało 508 A6M2 na ogółem 1754 A6M, gdzie jest wiec Twoje "dużo więcej" ? :d
A jak się przedstawiały liczby wyprodukowanych pozostałych wersji A6M? :roll:

A skąd wziąłem informację? Ano od tego samego autora, który wielokrotnie mi o tym mówił na spotkaniach osobistych... i pisał na pewnym zamkniętym już forum jako KZA :)
Być może coś się zmieniło od tamtego czasu - mam na myśli nowe źródła i opracowania.
Przypomnijmy, że samolot ten był w zasadzie bliźniakiem Emila...
Wiem, czepiam się - ale bliźniakiem pod jakim względem?
Bo chyba nie konstrukcyjnym :roll: Tyle samo wspólnego z Emilem miał Ki61 co D4Y - silnik znaczy się :)

Blackmessiah

  • Gość
Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 16, 2007, 01:14:04 »
Nie wiem skąd pogląd o bliźniaczości Emila i Ki-61. To raczej Heinkel He 100 był protoplastą Hiena. Niemcy prawdopodobnie dostarczyli Japończykom jeden egzemplarz He 100D-0, który posłużył jako wzór dla Ki-61. Japończycy określali He 100 jako He 113.

Z silnikiem DB 601 powstał jeszcze prototyp ciężkiego myśliwca - Ki-60.

Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 16, 2007, 08:56:33 »
A jak się przedstawiały liczby wyprodukowanych pozostałych wersji A6M? :roll:

A skąd wziąłem informację? Ano od tego samego autora, który wielokrotnie mi o tym mówił na spotkaniach osobistych... i pisał na pewnym zamkniętym już forum jako KZA :)
1754-508=1246 A6M5 lol

Tak więc Labi, albo nie pamietasz dokładnie o czym rozmawialiście, albo źle się wyraziłeś pisząc o produkcji w 1944r.
Informację wziąłem stąd:
http://sklep.magnum-x.pl/product_info.php?products_id=415
;)

To prawda że silnik Ki-61 aż do połowy 1944r. był niedpracowany i notorycznie samolot trapiony był awariami które uziemniały znaczną część samolotów.
« Ostatnia zmiana: Lutego 16, 2007, 09:02:33 wysłana przez Gizmo »
We'll come in low, out of the rising sun, and about a mile out, we'll put on the music...

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 16, 2007, 17:53:14 »
Tak więc Labi, albo nie pamietasz dokładnie o czym rozmawialiście, albo źle się wyraziłeś pisząc o produkcji w 1944r.
Rozmowa en face była oczywiście kiedyś tam, ale ta akurat informacja samego mnie zdziwiła na tyle, żeby wbić się w pamięć.

Sam natomiast, chyba nie pamiętasz zbyt dokładnie ;) , brałeś udział w dyskusji na zamkniętym forum dws.xip w temacie o Zerze i dziwiłeś się bardzo właśnie temu faktowi. Notabene w ogóle Ty wywołałeś tę kwestię i KZA TOBIE odpowiadał :D

Sprawdziłem.

Pozdrawiam

Odp: Osiągi i cel produkcji Ki43 w latach 1944-45
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 16, 2007, 18:50:03 »
Ja dziwiłem się że tak długo produkowano A6M2, a nie że w 1944 produkowano go w większej ilości niż A6M5 jak napisałes kilka postów wyżej.
We'll come in low, out of the rising sun, and about a mile out, we'll put on the music...