Dziękuję.
Duże samoloty (a czasem te mniejsze), napędzane przez silniki turbinowe (zarówno odrzutowe, jak i turbowałowe), zwykle posiadają dodatkowy, mały silniczek (APU - auxiliary power unit) zasilający instalacje elektryczną, hydrauliczną i powietrzną m.in. w czasie postoju na ziemi, gdy ze względów bezpieczeństwa główne silniki są wyłączone.
Pytanie:
W jaki sposób rozwiązano SAMODZIELNE zasilanie tych instalacji w sposób bezpieczny dla otoczenia na samolotach rodziny ATR-42/72 (silniki rodziny PW-100, turbowałowe), mimo iż nie posiadają one APU?
Kol. Schmeisser, a także inni, którym zdążyłem już to powiedzieć, proszeni są o wstrzymanie się z odpowiedzią na min. 12h. Także pilotów i mechaników pracujących na tych samolotach, a obecnych na forum, proszę o odrobinę przyzwoitości i min. 3h czasu dla tych, co nie wiedzą, a chcą samodzielnie poszukać.