Koszty spore (biorąc pod uwagę 25,00 PLN za płytkę MJoy w drukowane.pl), ale przy większej liczbie zamówień naraz powinny być mniejsze - czy tak ?
drukowane.pl to właśnie GAMMA, więc może później przy gotowej dokumentacji i większej ilości zamówień będzie niższa cena.
A zmieniając temat wracam ponownie do mojego Mjoy-a, a dokładnie do ATMEGI, która nie chce działać i opisze dokładnie jak to wszystko było. Jakiś czas temu złożyłem pierwszego Mjoy-a, zaprogramowałem i uruchomiłem według instrukcji z forum i plików jakie ściągnąłem. Zrobiłem "skrzyneczkę" i chciałem zrobić coś więcej. Przypatrywałem się różnym projektom a w szczególności FSBUS-owi. Wykonałem do niego pcb, ale dalej nie było tak różowo. Stwierdziłem, że ten projekt nadaje się bardziej do "pełnowymiarowych" kokpitów a ja mam zamiar zbudować coś mniejszego / biurkowo-domowego /. Wróciłem do Mjoy-a oraz do FSLCD, jeżeli chodzi o wyświetlanie danych z symulatora. Wcześniej kupiłem dwa komplety części oraz płytki do Mjoy-a, więc złożyłem drugi. I tu zaczęły się problemy. Wszystko szło dobrze do momentu uruchomienia. Zaprogramowanie poszło bez błędów, ale Mjoy nie chciał się uruchomić / po podłączeniu do kompa na chwile się pojawia a później znika /. Po informacjach z forum poprosiłem kumpla, który ma mojego poprzedniego Mjoy-a, żeby go mi na chwilę przywiózł do testów. I tak w nowej płytce stara ATMEGA działa, natomiast w starej płytce nowa ATMEGA nie. Podejrzenia padło na nową ATMEGĘ. Pojechałem na zakupy po ATMEGĘ. Po zaprogramowaniu tej prosto ze sklepu dalej to samo i tu jestem w kropce. Płytka jest dobra / stara ATMEGA działa / więc nie wiem, może coś przy programowaniu, choć wszystko robię według instrukcji i Ponyprog pokazuje, że wszystko ok.
Jak macie jakieś sugestie to proszę o pomoc i czy można jeszcze odzyskać te dwie ATMEGI, które odmówiły współpracy.
pozdrawiam
Zając