Nie tak, jak myślisz. w OC nie ma uC. Tam jest elektronika dyskretna sterowana przez PC. Jedyne zapamiętanie stanów (jeśli jest) przycisków/pokręteł itd. jest w dodatkowym sofcie, z jakim się komunikujesz.
Jest tak jak napisał Damos.Zaletą rozwiązania OC jest to,że hardware jest zrobione w technice dyskretnej.W związku z czym jest proste i brak opóźnień związanych z wykonywaniem np.instrukcji.System jest rozwojowy,dlatego wprowadzono uP,które wspierają peryferiale np.sterowanie kilkoma LED 7-seg. lub sterowanie silnikami krokowymi itp.Można oczywiście sterować 7-seg.w technice dyskretnej bez uP(ja tak robię,ponieważ nie jestem programistą).
Inną zaletą systemu jest to,że program SIOC zarządzający hardware reaguje na zdarzenia tzn.jeśli wystąpiła zmiana na jakimś wejściu to uruchamia odpowiednią procedurę.Twórcą systemu jest Hiszpan Manolo Velez.
System jest uniwersalny tzn. można go stosować do różnych symulatorów stosując dodatkowe programy,które są interfejsem programowym pomiędzy SIOC a np.Falconem.W moim przypadku jest to program FAST.Wszedłem w OC rok temu dzięki Intruderowi (szkoda,że nie ma go na naszym forum).
W środowisku viperpits jest teraz na tapecie system PHCC,który jest systemem otwartym i dostępnym.Niektórzy członkowie tego forum piszą programy pod ten system i go udostępniają innym.Ja pozostaję przy OC z myślą,że pod koniec tego roku zajmę się FSX.
Wtedy nie trzeba płytki enkoderów - wystarczy sam impulsator obrotowy + MJoy.
Teraz rozumiem dlaczego ten typ przełącznika jest zastosowany.Faktycznie przy budowie kilku paneli jeden MJoy nie wystarczy.Ja stosuję kilka sterowników.W Falconie brakuje głównie przełączników (w MJoy jest ich tylko 16),ale można to jakoś obejść.