Autor Wątek: Chłodzenie olejem - cisza absolutna  (Przeczytany 6334 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« dnia: Maja 04, 2007, 10:21:04 »
Chłodzenie olejem

http://youtube.com/watch?v=mo5eZ9VljOk

http://youtube.com/watch?v=nyLEMmUFGec

I polski akcent:

http://youtube.com/watch?v=vSlIUYBsnk0

Musze przyznać wygląda to ciekawie..... czy ktoś z was próbował składać coś takiego ?

Noszę się z pomysłem zatopienia swojego kompa (narazie test na jakimś starszym sprzęcie), akwarium jest w drodze, do oleju transformatorowego dostęp mam....

 Zastanawiam się tylko czy powiedzmy 20 L takiego oleju będzie wystarczająco szybko oddawać ciepło do otoczenia przez 4mm szyby akwarium (myślę robić zamknięty od góry, odpowietrzony box).To znaczy czy  po powiedzmy 5 h pracy sprzęt nie zacznie się gotować ...

Jakieś sugestie ?

\___[O}====-
 /OOOOO\

Offline iq85

  • APAsq
  • *
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 04, 2007, 11:05:22 »
Już ponad 2 lata temu planowałem zrobić coś takiego wykorzystując zwykły olej do smażenia.  :021: Jedyna przeszkoda to mycie sprzętu. Dłubanie w komputerze czy też ewentualna wymiana np. karty graficznej też nie będzie należała do najprzyjemniejszych.:D  Wystarczy że po zabawie suchym lodem z socketu na płycie kumpla nadal wydobywają się resztki wazeliny technicznej której nie udało się do końca wyczyścić. ;)
Nawet na THG kiedyś opisywali chłodzenie olejem. Początkowo wykorzystali wodę destylowaną, co zakończyło się zwarciem już po ~godzinie pracy. :002:

Generalnie to chyba najtańszy i najlepszy sposób na pasywne chłodzenie.  :banan
DCS/FSX/AC/pCARS

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 04, 2007, 19:49:29 »
W ostatnim "Ekspercie"jest tutorial jak takie przedsięwziecie zorganizować

 Zastanawiam się tylko czy powiedzmy 20 L takiego oleju będzie wystarczająco szybko oddawać ciepło do otoczenia przez 4mm szyby akwarium (myślę robić zamknięty od góry, odpowietrzony box).To znaczy czy  po powiedzmy 5 h pracy sprzęt nie zacznie się gotować ...

Jakieś sugestie ?


Tam użyto 13 litrów oleju mineralnego LHM(nie wiem co to oznacza,opisano to jako olej do wspomagania układu kierowniczego)

Athlona 1700+ pracującego na nominalnych 1466 Mhz podkręcono do 2300..czyli zrobiono z niego Athlona 3200+

Autorzu sugerowali nawet jako substytut w/w oleju...olej rzepakowy
« Ostatnia zmiana: Maja 04, 2007, 19:58:03 wysłana przez I/JG53_Angel »
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 04, 2007, 20:17:05 »
Kicha, dno i nieporozumienie. Pomysł stary jak świat ale niepraktyczny i w dodatku poinno się użyć oleju transformatorowego ale dłuższe z nim obcowanie nie jest zbyt zdrowe.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 04, 2007, 20:47:46 »
Ja jestem człowiek prosty i się na komputerach generalnie nie znam, ale niech mi ktoś życzliwy wytłumaczy jak burakowi: PO CO TO WSZYSTKO  :659: :659: :659:

Ja rozumiem: ładny zielony kolor, falowanie płynu i tym podobne bajery - ale czy to wpływa jakoś pozytywnie na działanie komputera  :011: :011: :011:

Bo mnie to przypomina faceta, którego ostatnio w sklepie komputerowym poprosiłem (bardzo grzecznie) o sprzedaż wentylatorka montowanego do bocznej ściany obudowy "kompa". Ten zabawny gość pyta mnie się: "Jaki kolor światełka?". Ja mu na to: "Poproszę normalny wentylator bez żadnych światełek, bo od oświetlenia pokoju to mam normalny żyrandol (i nie tylko - jeszcze kilka "punktów świetlnych")". Facio mi na to, że wszystkie wentylatorki są ze "światełkami", bo to niby normalnie - i wtedy stałem się mniej grzeczny!

To jakaś nowa religia czy inny zabobon - może ktoś wytłumaczy, mnie burakowi o co w tym chodzi?

To coś ma jakieś sensowne, praktyczne zastosowanie czy to tylko taki "bajer"???

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 04, 2007, 20:52:30 »
Zastosownie jak najbardziej praktyczne, już nie musisz kupować wentylatorów ze światełkami.

W ogóle żadnych wentylatorów nie potrzebujesz.

EDIT:
Razor, a może chciałbyś obudowę do komputera w moro.  :021:
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

3mw

  • Gość
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 04, 2007, 21:05:18 »
No i jak ktoś bardzo lubi się bawić w podkręcanie to jednak mu się przyda bo trochę taniej wyjdzie niż chłodzenie wodne.

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 04, 2007, 21:05:57 »
Facio mi na to, że wszystkie wentylatorki są ze "światełkami", bo to niby normalnie
Znaczy Razor że jestescie sprawni inaczej i nie chcecie być cool  :002:
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 04, 2007, 21:19:43 »
W ogóle żadnych wentylatorów nie potrzebujesz.

1 wentylator to 15 PLN (bez światełek  :021:), a ten zielony olej to 260 PLN - to o co tu chodzi ??? 230 PLN na prąd (mam przecież tylko 2 wentylatorki) - to u mnie czteromiesięczne zużycie w całej chacie! Dokładnie 107 PLN/2mies. Licząc żywotność (tzw. starzenie moralne) komputera na 2 lata - to mi to się nigdy nie zwróci :010: :010: :010: Bez sensu - idę pić dalej :118:

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 04, 2007, 21:25:49 »
Haha, chłodna kalkulacja człowieka, którego chlebem powszednim są huk, wystrzały i krzyki  :118:

Wentylatorki zazwyczaj hałasują, olej nie.    :002:
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 04, 2007, 22:10:26 »
Wentylatorki zazwyczaj hałasują, olej nie.    :002::

No właśnie ... o co chodzi z tym hałasowaniem wentylatorków?

Mam 3 komputery w tym samym pomieszczeniu (pokój 22 m2) i jakoś nie cierpię od tego rzekomego hałasu wentylatorków.

... i dalej nie wiem o co w tym wszystkim chodzi   :011: :005: Może o to zielone  :699:

... w sumie lubiłem zawsze zielone   :504: :697:


« Ostatnia zmiana: Maja 04, 2007, 22:16:44 wysłana przez Razorblade1967 »

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 04, 2007, 22:21:24 »
Właśnie. Ty nie cierpisz, ale niektórzy ludzie cierpią i to bardzo, więc szukają różnych sposobów, żeby komputery wyciszyć. Chodzi tu o wentylatorki, terkot dysków, piszczenie cewek itepe. Jest cała masa mniej lub bardziej skutecznych rozwiązań, a zatapianie sprzętu w oleju jest tylko jednym z nich, hmmm, radykalnym i raczej mało popularnym. :)

Druga grupa to ci którzy ostro podkręcają sprzęt i potrzebują ekstremalnej wydajności chłodzenia. Ale tu samo wsadzenie do akwarium z olejem pewnie i tak nie wystarcza, chociaż nie wiem, gdybam sobie teraz..
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 04, 2007, 22:25:21 »
Ty nie cierpisz, ale niektórzy ludzie cierpią i to bardzo ...

Achaaa! Już kapuję! To jest wtedy gdy ... ten kot tak głośno tupie po dywanie  :ponury

To nie fajniej jest jakiegoś klina "dziabnąć"  :karpik

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 04, 2007, 22:47:57 »
Razor widać nie sypia przy komputerze, który akurat renderuje sobie w najlepsze przez parę godzin jeden obrazek z użyciem ray-tracingu ;)

O zanurzeniu komputera w oleju już myślę od paru lat, ale jakoś nie mam siły/pieniędzy by kopić przedłużki wszystkich kabli, trochę sklejki/plexy itp.

3mw

  • Gość
Odp: Chłodzenie olejem - cisza absolutna
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 04, 2007, 23:06:36 »
A ja mam jeszcze takie pytanie: Co by się stało gdybyśmy do tego akwarium rybki wpuścili?  :021:
Bo tak sam PC to trochę marnie wygląda.