Autor Wątek: Kawa czy herbata  (Przeczytany 2015 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
Kawa czy herbata
« dnia: Maja 27, 2007, 10:05:55 »
Tak chyba się nazywa program emitowany 'przed chwilą' w telewizorni, a którego widziałem końcówkę. Był tam zaproszony jakiś pilot, niestety kamera pokazywała go w taki sposób że nie zdążyłem ustalić 'kto zacz'. Pan pilot stwierdził natomiast z przekonaniem w głosie że nigdy nie dochodzi do aktów chuligaństwa typu 'buzz the tower'  czy też pokazywania samolotu na wieży  :021: :021: :118: :118: :121:
Obok pana pilot była jakaś kobiałka która opowiadała jak to jej kazali przy 5 g ręce na przemian podnosić , i nie bardzo jej to wychodziło.

'Ktos' coś wie ? :D

Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 27, 2007, 11:03:07 »
Pilot miał na nazwisko bodajże półpułkownik(?) Malinowski  :011: , a ,,kobiałka" to Agnieszka Rylik.
Mnie najbardziej ubawił komentaż(komentarz) do relacji z Krzesin ,,... że jest to najnowocześniejszy samolot w NATO i nawet amerykanie nie maja takich F-16 jak my mamy...".
Nooooo ... już nie mają  :509:
« Ostatnia zmiana: Maja 27, 2007, 11:13:48 wysłana przez Kos »
Spokój cechuje Mistrza.

Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 27, 2007, 11:51:24 »
Sensowne były (jak zwykle) wypowiedzi specjalistów. Oczywiście były też bączki np. toczyła się rozmowa o wirówce i po kilku minutach Kinga Rusin:"a co to jest g?" lub narrator:"nawet najmniejsze zanieczyszczenie może unieruchomić wartą 40 mln $$ maszynę". Oczywiście poruszono także temat Top Guna :D Iceman - The Later Years
Cytat: Sir Fred Hoyle
Space isn't remote at all. It's only an hour's drive away, if your car could go straight upwards

Glebas

  • Gość
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 27, 2007, 12:35:49 »
Sensowne były (jak zwykle) wypowiedzi specjalistów. Oczywiście były też bączki np. toczyła się rozmowa o wirówce i po kilku minutach Kinga Rusin:"a co to jest g?" lub narrator:"nawet najmniejsze zanieczyszczenie może unieruchomić wartą 40 mln $$ maszynę". Oczywiście poruszono także temat Top Guna :D Iceman - The Later Years
No właśnie, też mnie to zaskoczyło. Czy supernowoczesny myśliwiec ( że to Hamburgery takiego nie mają...hehh) jest tak czuły, że najdrobniejszy pył mu szkodzi (wycieraj buty przed wejściem na pas startowy) to co będzie w warunkach bojowych , na froncie. Wszystkie poboborowe kapcie zmienne pobrać!....z magazynu.... :karpik

No, i najważniejszy był talizman podpułkownika.... 20-letnia myszka ze szmaty, 1500 godzin przelatane miała, i od narzeczonej ją dostał...
Ale co się dziwić ,  program prowadzą polscy dziennikarze, od Playboya i .... nie wiem czym się Kinga zasłużyła w polskim dziennikarstwie.


Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 27, 2007, 12:41:59 »
Dość dokładnie na ten temat można poczytać w majowym przeglądzie sił zbrojnych. Do pobrania tutaj:

http://redakcjawojskowa.pl/gazeta/index.php?option=com_remository&Itemid=59&func=download&id=58&chk=c88613e5b804f21494ff267a74edc068


A tutaj na temat Tornado:

http://www.il2forum.pl/index.php/topic,7891.msg115140.html#msg115140

Podczas drugiej wojny w Zatoce Perskiej, w pewnej kuwejckiej bazie lotniczej stacjonowało 36 Tornad GR.4. Proszę podać ile silników RB 199 zostało uszkodzonych, lub bezpowrotnie zniszczonych w okresie stacjonowania tam samolotów Tornado (od 21 marca do 19 kwietnia). Można sie pomylić o...sześć :D
I druga część pytania. Co było przyczyną pośrednią i bezpośrednią występowania uszkodzeń tych silników?

Niestety nie mogę uznać Waszych odpowiedzi, gdyż jak bym to zrobił to nie mógłbym zadać kolejnego pytania  :021:

A więc w okresie niespełna miesiąca RAF stracił, lub uszkodził 52 silniki RB 199. Uszkodzenia były spowodowane poprzez obce ciała (foreign object damage w skrócie FOD), które były nawiewane przez efekt zaśmigłowy sporej ilości śmigłowców stacjonujących także w tej bazie. Po przeniesieniu jednostki do bazy lotniczej w Katarze, tego typu uszkodzenie nie miały juz miejsca. Była to chyba najdroższa miesięczna eksploatacja Tornado w historii RAF.

Efekt zassania ciała obcego wygląda tak:



Czasami FOD przybierają całkiem pokaznie rozmiary:




W zapuszczonych bazach tyle można znalezc w ciągu 15 minut



A tyle znalazł Goodyear po inspekcji na lotnisku Atlanta;



A tutaj nowa dyscyplina sportowa





Sprzątanie pasów startowych dla... F-16  :021:  na czas  :004:








Pózniej temat się wydzieli.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 27, 2007, 13:00:24 »
Sonder einheit sturmszmata kommando ;)

Widziałem ten program, byłem zszokowany że w tramwaju da się trzasnąć 1,5 G ;D
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Schmeisser

  • Gość
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 27, 2007, 13:35:49 »
wiecie co :D Przy tym kawałku Danger Zone to nawet startujący autobus wygląda agresywnie lol

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 27, 2007, 14:03:07 »
Wasze prowokacje Mr. Schmeisser już na mnie nie działają  :121:

Pilot miał na nazwisko bodajże półpułkownik(?) Malinowski  :011: , a ,,kobiałka" to Agnieszka Rylik.
Mnie najbardziej ubawił komentaż(komentarz) do relacji z Krzesin ,,... że jest to najnowocześniejszy samolot w NATO i nawet amerykanie nie maja takich F-16 jak my mamy...".
Nooooo ... już nie mają  :509:

Żeby było zabawnie to oba stwierdzenia są prawdziwe... w pewnym stopniu - tzn jeżeli NATO ograniczymy do Europy.

Po pierwsze - nikt nie ma takich F-16 jak my, tak samo jak nikt nie ma takich jak Izrael, czy też takich jak Grecja, są to maszyny dostosowane do potrzeb użytkownika.

Po drugie, zważywszy, że Izrael nie jest w sojuszu, a EF jeszcze nie osiągnął odpowiednio wysokiego blocku, to w sumie nasze maszyny pod względem zaawansowania, szczególnie układów WRE są gdzieś na drugim - trzecim miejscu jeżeli chodzi całe NATO (po F-22A i najnowszym blocku F/A-18E/F, ale tych w Europie niet). Inna sprawa, że nie jesteśmy w stanie wykorzystać wszelkich możliwości tej maszyny, jak i że nadal nie są gotowe do służby (to dopiero za rok).
« Ostatnia zmiana: Maja 27, 2007, 14:09:13 wysłana przez Sundowner »

BigMac

  • Gość
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 28, 2007, 17:16:28 »
Prawdą jest też, że Amerykanie mają słabsze 16tki, niż my. Ten plusik w oznaczeniu Blocku jednak zmienia parę rzeczy (USAnie plusików nie mają :) ).

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 28, 2007, 18:46:43 »
hehe nie Kawa czy Herbata tylko "Dzień Dobry TVN"..

A co do nieczystości i chyba nieco przejaskrawionej wrażliwości na nie naszych F-16 to proszę spojrzeć na ten filmik:

http://www.il2forum.pl/index.php/topic,4246.msg133975.html#msg133975

Nałykał się Jaszczomp dżewek, parę połamał, a mimo to spokojnie wylądował, na złość tym którzy twierdzą, że jego otoczenie musi być sterylne  :karpik

Zresztą.. Sundowner już nie raz wrzucał na forum fotki F-16 na DOL-ach.. To co.. przygodne drogi też zamiatają ??  :karpik
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 28, 2007, 19:59:24 »
Przepraszam to ja wrzucałem  :021: bo Sun nie potrafił znalezć  :118:

http://www.il2forum.pl/index.php/topic,6861.0.html
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

BigMac

  • Gość
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 28, 2007, 20:33:50 »
To co.. przygodne drogi też zamiatają ??  :karpik

Też i w dodatku dla Migów-29 sprzątają równie skrupulatnie :)

Tak naprawdę, to chyba nie chodzi o rzeczywiste możliwości operowania w trudnych warunkach (jak widać na przykładzie F-16 jedzącego drzewko) a o uniknięcie głupich, drogich, niebezpiecznych i niepotrzebnych wpadek w trakcie pokoju. Na wszelki wypadek, po prostu lepiej wysłać przed lotem stadko młodych z miotłami niż potem tłumaczyć, czemu warty parę melonów samolot "się spsuł", choćby miał się psuć raz na tysiąc startów.

A potem media podłapują, że dla takich samolotów "trzeba" sprzątać.

Zresztą, najprostszy argument to spojrzeć na wyniki F-16 w czasie wojen. Albo sprzątano skrupulatnie lotniska (i nie przeszkadzało to w ich funkcjonowaniu, czyli jest ok), albo nie sprzątano a samoloty latały (czyli jest ok). W czym problem?

Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 28, 2007, 20:51:42 »
Kusch, Wy macie jakąś manię cytowania samego siebie. :D
Już drugi raz w tym temacie... :020:

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 28, 2007, 21:18:32 »
Forum to baza, trzeba umieć ją wykorzystywać lololol
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Kawa czy herbata
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 28, 2007, 21:43:29 »
Przepraszam to ja wrzucałem  :021: bo Sun nie potrafił znalezć  :118:

Zwracam honor Panie Kush :)

Po średnio długiej mej koegzystencji z tym forum wyrobił się u mnie chyba odruch Pawłowa:

usłyszę: "amerykański F-1x"
myślę: Sundowner

 :020:
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel