Oj ja miałem sporo klocków

Całe pudło "Basiców" pomieszanych z paroma mniejszymi zestawami, do tego jakieś 6 "techników". Nawet o tym pisałem w temacie o prezentach/klockach, aż się nam Mazak obraził jak zobaczył te wszystkie zestawy :karpik
Całymi latami, odkąd nauczyłem się chwytać klocki aż którejś klasy podstawówki, potrafiliśmy z siostrą godzinami, codziennie, coś budować
