Meyer, stary kamper w Delta Force i Quake, kiedyś tam w końcu wyczerpie kredyt u Ponurego i pójdzie do nieba. No i stanie sobie pod bramką, a tam padnie sakramentalne:
-"Byłeś w porządku, przepuszczałeś starsze panie na przejściu, dałeś Elłódowi kolację, ale do nieba nie pójdziesz bo jednak jak siadałeś do kompa to urządzałeś na serwerach noc długich noży i ogólnie Schlachthaus nr5 -krew, przemoc i lament żydokomunistycznych niemowląt. Pójdziesz do piekła. Ale mimo wszystko, masz trzy życzenia."
A wtedy Meyer odpowie niemniej sakramentalne:
-"Poproszę GodMode i GimmeAllWeapons".
-"No a trzecie życzenie?"
-"Jest OK, zrzucaj!"