Można czepiać się pojedynczych pytań, ale to właśnie te pytania pozwalają zdać humanistom na te 30%. Z moich studiów, mogę przypomnieć sobie wiele łatwych pytań i narzekać na poziom (typu "Jak nazywało się tytuł doświadczenia przeprowadzonego na tym laboratorium?"). Nie ma to sensu, tylko tyle mogę powiedzieć.