Granice niemożliwego kolejny raz zostały przesunięte jeszcze dalej...
My w środkowo-wschodniej Europie do przesuwania granic dawno przywykliśmy...
Zasada 34 mówi, że zawsze znajdziesz przeróbkę do wersji porno. Jaki numer ma zasada, że idzie wszystko przerobić na mangę?
Kto mnie zna, zna i moją nienawiść do mangi. Zatem chyba muszę się upić, bo właśnie zobaczyłem...
Gwiezdne Wojny jako animeTego wszędobylskiego stylu nie trawię, zatem nie mnie to oceniać, ale czy nie przyznacie, że to porównywalne od normalnych produkcji anime? A to tylko zwiastun nieukończonego hobbystycznego projektu... Technicznie chyba nie gorsze od tego, co nam wpierw zaserwował Tatarkowskij?
Gdyby nieco "odmangowić" wyszedłby... Starcom? (kto pamięta?)