Razor masz pewną słuszność ale to nie jest reguła żeby nie powiedzieć bzdura. Ja bynajmniej się z tym nie zgadzam (nowy sim = nowy komp). Ty zadziałałeś kompleksowo i zmieniłeś nowy komp, bo mogłeś, bo chciałeś, uznałeś że tak jest lepiej ale twój poprzedni z tego co pamietam na 939 też by spokojnie pociagnął FSXa. Ja jakoś nie odczuwam podobnej potrzeby, a w gry gramy podobne. A jak modernizuje, to raczej kluczowe elementy a nie wszystko odrazu. Zmierzam do tego, że nowszy dziś nie oznacza wcale lepszy, a przynajmniej na tyle lepszy żebyśmy to odczuli. Tak samo też nie tylko symulatory są wymagające pod względem wymagań np. Wiesław. Symulatorem nei jest a wymagania ma konkretne.
Poza tym LO jest dość specyficzną grą która do dziś ma problemy z działaniem nawet na współczesnych kompach i z BSem będzie podobnie, więc taka modernizacja może nic nie dać (sam się o tym przekonałem). Oczywiście napewno wymagania wzrosną, bo to naturalna kolej rzeczy. Ilość detali w grach rośnie ale zwróć uwagę, że sprzęt też mocno poszedł do przodu. Porównaj sobie ilość tranzystorów w GPU i CPU w latach 2000 i 2008.
Aha, popatrzcie na obrazki z FC. Wyglądały identycznie jak te tutaj. Każdy może sobie nawet taki wygenerować u siebie. Wystarczy tylko wbić AA x8 i ANIZO x8 lub więcej i zobaczycie jaki czad będzie. A sprawą drugorzedną jest to iż na ekranie mamy komiks.
Dlatego też, zamiast straszyć proponuję poczekać. Może się okazać, że nie będzie tak źle
