Janek, to było luźne spostrzeżenie. Zapomniałem o tym po napisaniu postu, ale robicie z tego wielkie halo, że ja pier***lę.

Nie spędza mi to snu z powiek. Stwierdziłem tylko, że tendencja trwa i tyle. Podobnie jak Ty wyraziłeś opinię, że po kiego grzyba wypuszczają fikcyjne skiny. Zgodnie z waszą logiką, to też marudzenie, z którego nic nie wynika i nie to forum na takie uwagi. Normalnie brak słów.