Pamiętam, że jak jeszcze studiowałem w Rzeszowie, jakieś 8 lat temu to one już tam stały i stanowiły część osobliwej instalacji. Pomiędzy nimi była wybudowana piramida z kostek sprasowanej słomy z pomieszczeniami wewnątrz. Nie mam pojęcia "co artysta miał na myśli", ale kiedyś zatrzymałem się tam po drodze żeby bliżej przyjrzeć się MiGom. Całkiem niedaleko od tego miejsca przy trasie E4, zdaje się że w Sędziszowie Małopolskim na podwórku u kogoś stało więcej ciekawego złomu. Był chyba jakiś Limek, Mi2, transportery opancerzone, takie rzeczy. Podejrzewam że ta sama osoba mogła być właścicielem tych dwudziestychtrzecich.