Autor Wątek: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.  (Przeczytany 105026 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kapulet

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #585 dnia: Lutego 06, 2008, 13:57:09 »
Wczoraj zrobiłem w cmd takie polecenie:

I akurat anomalie te występowały tylko wtedy kiedy ktoś strzelał, lub zakładał loka. Weź Bobek już przestań i bądź facet.

Pingi masz ok. A zagubione pakiety trzeba by sprawdzić profesjonalnie np programem PingPlotter, a nie prostą komendą i sprawdzić gdzie giną.

maverickdan

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #586 dnia: Lutego 06, 2008, 14:00:04 »
Żeby wykluczyć następne nieporozumienia osoby, które będą skakać proszone są o przejście na sprzęt szturmowy.

Jerzeli (Jeżeli) nie zobaczę dalej sprzeciwów to wprowadzę R-27ET i AIM-120

Proszę w ferworze walki  :004: nie zapominać o poprawnej pisowni! Razorblade1967
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2008, 15:01:06 wysłana przez Razorblade1967 »

qrdl

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #587 dnia: Lutego 06, 2008, 14:11:40 »
Witam,

Abstrahując od łapania się za pinga, chciałbym zauważyć, a wynika to z kilku lat doświadczenia w stawianiu serwa LO/FC, że demonami pingla są SAMy. Dziwię się wam Koledzy, że wy się dziwicie, że userom ping skacze, skoro ładujecie zestawy SAM w ilościach hurtowych. Jeśli wszystkie z nich zaczynają nawalać, to nie ma bata, że userzy dostają pingozy. Poróbcie sobie testy w tym temacie, polecam zestawy, które oprócz rakiet, prują jeszcze z dział. I druga sprawa - sprawcie sobie maszynę dedykowaną, bo jeśli host lata i robi różne myki, to sytacja w sposób niekontrolowany ulega zmianom.
Jeśli chcecie cheatować niejako legalnie, to proponuję w ramach dawania drapaka wlatywać w sfery własnych SAMów, ktoś kto was goni, na słabszym sprzęcie, od razu dostanie klatkozy i pingozy za jednym zamachem, a wy nastukacie skrinszotów. Proponuję jeszcze wywalać flary za sobą.

pozdrawiam,
qrdl

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #588 dnia: Lutego 06, 2008, 15:24:50 »
Witam,

Abstrahując od łapania się za pinga, chciałbym zauważyć, a wynika to z kilku lat doświadczenia w stawianiu serwa LO/FC, że demonami pingla są SAMy. Dziwię się wam Koledzy, że wy się dziwicie, że userom ping skacze, skoro ładujecie zestawy SAM w ilościach hurtowych. Jeśli wszystkie z nich zaczynają nawalać, to nie ma bata, że userzy dostają pingozy.

pozdrawiam,
qrdl

Z całym szacunkiem Qrdl, ale chyba nie przeczytałeś uważnie wystarczającej ilości postów. Nikt, poza Winkiem i Jarolem (obaj sporadycznie), nie ma na serwerze większego pinga, niż w porywach 120, a norma to 40-80 bez względu na to, co się dzieje w misji. Spadek FPS (FPS a nie wzrost pinga) był mi zgłaszany tylko raz, i tylko w związku z użyciem tekstur zimowych. Nie zauważyłem u siebie negatywnego wpływu tych tekstur, ale biorąc pod uwagę innych graczy zrezygnowałem z nich. Odkąd nie latamy w zimie nie przypominam sobie, żeby ktoś narzekał na słabą wydajność albo wysoki ping.

Co do Aim-120 to też sprzeciwu nie zgłaszam. Aczkolwiek jakoś tak po trafieniu kogoś wróbelkiem odczuwam znacznie większą satysfakcję, więc osobiście raczej przy nich pozostanę (jak już mi się zdarzy latać Orzełkiem).

qrdl

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #589 dnia: Lutego 06, 2008, 15:31:10 »
Z całym szacunkiem Qrdl, ale chyba nie przeczytałeś uważnie wystarczającej ilości postów.

Z równie wielkim szacunkiem chciałbym jedynie dodać, że może i nie przeczytałem wystarczającej ilości postów, ale wystarczającą ilość razy stawiałem różne misje LO/FC (na różnych prędkościach łącza), żeby to i owo zauważyć. Oczywiście chylę beret przed waszymi wnikliwymi analizami logów i filmów.

pozdrawiam,
qrdl

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #590 dnia: Lutego 06, 2008, 15:44:06 »
Z równie wielkim szacunkiem chciałbym jedynie dodać, że może i nie przeczytałem wystarczającej ilości postów, ale wystarczającą ilość razy stawiałem różne misje LO/FC (na różnych prędkościach łącza), żeby to i owo zauważyć. Oczywiście chylę beret przed waszymi wnikliwymi analizami logów i filmów.

pozdrawiam,
qrdl

Nie wiem czy słusznie wyczułem ironię, jeśli tak, to niepotrzebną. Nie wątpię, że masz doświadczenie w stawianiu serwera i biorę Twoje wskazówki pod uwagę (np bardzo chętnie bym posłuchał, w jaki sposób najlepiej ustawić przepustowość łącza w opcjach loczka u graczy i na serwerze). Byłyby jeszcze bardziej przydatne, gdyby faktycznie ktoś z graczy (poza dwoma wspomnianymi) miał problemy z pingiem spowodowane przeładowaniem misji obiektami. Rzecz w tym, że u nikogo skoku pingów nie stwierdziliśmy, więc i zmniejszenie ilości samów nie rozwiąże żadnego problemu.

Pozdrawiam, i żeby była jasność - mój post ironiczny nie jest. Zaznaczam to, bo piszę w stanie "delikatnego podekscytowania zdaniem ostatniego egzaminu na studiach, podkręconego trochę C2H5OH" więc nie do końca jestem w stanie sam stwierdzić, czy zachowuję odpowiedni dystans do własnych wypowiedzi :-)

qrdl

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #591 dnia: Lutego 06, 2008, 16:08:22 »
Gratuluję zakończenia sesji :-) Ja tam bym przy kompie nie siedział ani minutki ;-)
W każdym razie może i była lekka aronia, ale tylko na poziomie werbalnym.
Odnośnie FC powiem tak: ten typ tak ma i można nauczyć się z tym latać. Czasami jak miałem słabszy dzień, to też mnie korciło, żeby chlapnąć to i owo, ale po co? Opadają emocje i wszystko się jawi nieco inaczej.

pozdrawiam,
qrdl

||**Boberros**||

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #592 dnia: Lutego 06, 2008, 16:21:52 »


I akurat anomalie te występowały tylko wtedy kiedy ktoś strzelał, lub zakładał loka. Weź Bobek już przestań i bądź facet.

Pingi masz ok. A zagubione pakiety trzeba by sprawdzić profesjonalnie np programem PingPlotter, a nie prostą komendą i sprawdzić gdzie giną.

Nie wiem czemu służą Twoje wypowiedzi, na siłę udowodnieniu mi oszustwa, które nie miało miejsca?
Nie byłeś na moim kompie kiedy grałem więc proszę, abyś nie pisał wypowiedzi, które sugerują, że takie oszustwo miało miejsce, a wręcz wydają wyrok. Wiem co wtedy robiłem i wiem jak leciałem. U mnie nie było żadnych objawów, żadnych przekłamań, które bym zauważył i powiedział o nich. Twoje domysły to tylko logi z ACMI, oraz to co było widać z Twojego kokpitu, ale to nie jest podstawa do postów takich jak Twoje. Na bank jestem pewien, że to wina sieci (mojej chyba) - tymbardziej iż wspomniałem w którymś poprzednim poście, że z serwerów HL, FC potrafił mi sam się rozłączyć.

Ten program zainstalowałem i zbadam nim sieć.

Złość piękności szkodzi. Nie bądź baba.

Co do Bobka to przecież nikt mu nie zabrania latać, problem w tym, że z tymi jego "incydentami" zabawa traci sens. Oczywiste jest, że jeśli mam ping 1000 to nie wchodzę do gry bo psuję klimat kolegom i sobie.
Co do wypowiedzi kolegów nie grających z nami to proszę o powściągliwość, bo żaden z Was nie był i nie widział.

Nikt nie musi być obecny by wiedzieć o co chodzi, nawet po logach można widzieć np. błędy sieci. Nie wiem czy trzeba być i widzieć koniecznie skakanie innej osoby by być w temacie. To problem jest już "popularny" na HL.


@Vowthyn: gratki, wiem co to za radość, sam zdałem niedawno ^^  :509:

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #593 dnia: Lutego 06, 2008, 16:29:56 »
Gratuluję zakończenia sesji :-) Ja tam bym przy kompie nie siedział ani minutki ;-)




@Vowthyn: gratki, wiem co to za radość, sam zdałem niedawno ^^  :509:


Raczej ulga, że się dociągnęło już prawie do końca, bo wyzwań to już nie uświadczyłem gdzieś tak od 3 roku, to i radować się nie ma specjalnie czym. Nuda Panie, vel "smutek i nostalgia" :-) Ale dzięki za gratulacje.

kapulet

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #594 dnia: Lutego 06, 2008, 16:43:08 »
Nie wiem czemu służą Twoje wypowiedzi

Temu, że gra z Tobą, nie zależnie czyja to wina mija się z celem. Już dawno mówiłem Ci, że masz coś nie tak ale sprawę olewałeś więc posypało się. Osobiście mam nadzieję, że to wina sieci, ale jeśli będziesz grał i znikał z radaru, a na logach będzie widać że skaczesz gdy wystrzelą rakiety to ja grać z Tobą nie zamierzam.


||**Boberros**||

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #595 dnia: Lutego 06, 2008, 16:53:51 »
Temu, że gra z Tobą, nie zależnie czyja to wina mija się z celem. Już dawno mówiłem Ci, że masz coś nie tak ale sprawę olewałeś(...)

Nie zwracałem na to uwagi bo byłeś jedyną osobą, która mi coś takiego mówiła, jeszcze się nie spotkałem z takim czymś, jak grałem gdzie indziej tak mi nikt uwagi nie zwracał (a gram dość długo, może nikt uwagi na to nie zwracał, albo i nie zauważył), dlatego i uznałem, że może coś u Ciebie, albo po prostu tak się złożyło, że zalokować się mnie nie dało, bo też wiele czynników może wpływać czy się da czy nie.

kapulet

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #596 dnia: Lutego 06, 2008, 16:59:32 »
Nie zwracałem na to uwagi

Musisz też zrozumieć Nas po drugiej stronie. My też poświęcamy czas, energię i takie coś naprawdę Tobie też podniosło by ciśnienie. Mówiąc "Bądź facet" miałem na myśli zrób z tym coś.  :001:
Do sprawy nie chcę już wracać, mam nadzieję że się z tym uporasz i będziesz mógł normalnie grać.

||**Boberros**||

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #597 dnia: Lutego 06, 2008, 17:41:38 »
Mówiąc "Bądź facet" miałem na myśli zrób z tym coś.  :001:

:icon_cool: Aha bo to zabrzmiało dla mnie trochę inaczej, ale dobrze, że się myliłem.  :021:

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #598 dnia: Lutego 06, 2008, 18:50:07 »
Bobek mam radę. Skopiuj sobie pliki ze skinami, to co cię kosztowało wiele pracy, postaw sobie świeżą instalkę loczka i zobaczymy co się będzie działo. Nie robimy nagonki na ciebie "bo cię nie lubimy" tylko dla tego że wiele osób składa skargi, a to co się stało w poniedziałek przelało czarę goryczy. Nikt Ci nie zabroni latać jak dasz coś od siebie i spróbujesz zawalczyć z instalacją, lub zrobisz cokolwiek od siebie aby sytuacja się zmieniła.
11:05 PM

bacardi london

  • Gość
Odp: Latanie "As real" - ostateczna mobilizacja.
« Odpowiedź #599 dnia: Lutego 07, 2008, 08:52:42 »
Popieram   tez mam watpliwosci co do  twojego  latania!!!!A loczka to  ty  masz  orginala  czy  torenta :118: