Spoko Szelma, moja propozycja była tylko retoryczna...

Ja to jeszcze sporo h muszę po kręgach i na formacjach wylatać, zanim zarzucę żelastwo na skrzydła

a jak takie asy na niebie sie pokazują to nawet się nie zbliżam do hangaru

Ale już się cieszę, że nowa misja się szykuje, oby tylko nie w piątek bo nie będę mógł akurat.
O to jeszcze mi się przypomniało, że fotki można by wrzucać np na
http://picasa.google.pl/i podawać linki